Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramatycznie rośnie w Polsce liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży

Roman Laudański
Roman Laudański
- Wyraźnie większa liczba dzieci i młodzieży potrzebuje wsparcia psychologicznego, leczenia psychiatrycznego. Spowodowało to, że uzyskanie pomocy dla tych osób stało się w Polsce niezwykle trudne - mówi prof. dr Wiktor Dróżdż.
- Wyraźnie większa liczba dzieci i młodzieży potrzebuje wsparcia psychologicznego, leczenia psychiatrycznego. Spowodowało to, że uzyskanie pomocy dla tych osób stało się w Polsce niezwykle trudne - mówi prof. dr Wiktor Dróżdż. pixabay
Rozmowa z dr. hab. n. med. Wiktorem Dróżdżem, prof. UMK, Kierownikiem Kliniki Psychiatrii Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy.

- Wszyscy alarmują, że psychiatria dziecięca i młodzieżowa pogrążona jest w głębokim kryzysie.
- Widzimy wzrost liczby dzieci i młodzieży potrzebującej pomocy, ale ten kryzys trwa od wielu lat. Problemem jest mała liczebność kadr. Specjalizacja z zakresu psychiatrii dzieci i młodzieży jest jedną z najtrudniejszych w medycynie. Od wielu lat jest także specjalizacją deficytową. Bardzo trudno ją przeprowadzić, ponieważ uwarunkowana jest koniecznością odbywania kilku długotrwałych staży poza miejscem zamieszkania, bo tylko w kilku miejscach w Polsce można ją odbyć. To również specjalizacja interdyscyplinarna, wymagająca uwzględnienia staży z neurologii dziecięcej oraz z psychoterapii dzieci i młodzieży. To zagadnienia z różnych stron przygotowania medycznego. Liczba specjalistów oraz osób szkolących się jest niewystarczająca w stosunku do potrzeb.

- Na dodatek mamy nadzwyczajną sytuację, od dwóch lat panuje pandemia.
- I wszystkie problemy się zwielokrotniły, narosły i nabrzmiały. Wyraźnie większa liczba dzieci i młodzieży potrzebuje wsparcia psychologicznego, leczenia psychiatrycznego. Spowodowało to, że uzyskanie pomocy dla tych osób stało się w Polsce niezwykle trudne.

- Czyli w sytuacji, kiedy dziecko, młody człowiek powinien być natychmiast przyjęty okazuje się, że musi tygodniami czekać na pomoc?
- To się – niestety - często zdarza. Proszę też pamiętać, że okresowo poszczególne oddziały psychiatrii dzieci i młodzieży muszą być zamykane, wstrzymywane są przyjęcia z powodu wykrycia ogniska Covid. To są zalecenia sanitarno – epidemiologiczne związane z pandemią.

- W prasie specjalistycznej przeczytałem, że w kraju na jednego psychiatrę przypada tysiąc młodych pacjentów.
- Trudno dyskutować z liczbami. Ta sytuacja nikogo nie zaskoczyła. To są zaniedbania nawet nie sprzed kilku czy kilkunastu lat. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, krajowi konsultanci, od wielu lat zwracali na to uwagę, także liczba psychiatrów dla dorosłych jest niewystarczająca, choć największy deficyt widać wśród psychiatrów dla dzieci i młodzieży.

- Na co chorują dzieci i młodzież?
- Diagnoza zaburzeń psychicznych u dzieci i młodzieży jest inna niż u osób dorosłych lub w wieku podeszłym, ma swoją specyfikę. Najczęściej rozpoznawalne są mieszane zaburzenia zachowania, to najczęstsza kategoria diagnostyczna wśród dzieci i pewnie młodzieży.

Są to różne formy zaburzeń lękowych, coraz częściej tzw. zaburzenia nastroju, czyli zaburzenia depresyjne. Nie da się ukryć, że coraz więcej dzieci i młodzieży ma problem z różnymi postaciami uzależnień, w tym z uzależnieniem od narzędzi cyfrowych: smartfonów, komputerów i gier. To pogłębia inne istniejące problemy, nasila problemy z działaniem i w relacjach interpersonalnych z rodzicami, rówieśnikami czy z nauczycielami.

Spektrum tych zaburzeń jest rozległe i – jak mówiłem – specyfika rozpoznań inna niż u dorosłych.

- Znajoma pedagog pracująca w szkole opowiada, że mogłaby przyjmować młodzież na okrągło. Musi się chyłkiem wymykać ze szkoły.
- Od psychologów pracujących na naszym oddziale psychiatrii dzieci i młodzieży słyszę, że zdarzają się dni, że im również trudno wieczorem chyłkiem wymknąć się z oddziału, bo nadal są dzieci mające dużą potrzebę rozmowy. Na różnych poziomach, w różnych placówkach, potrzeby są duże. Jako personel odczuwamy większe obciążenie. Mówię to w imieniu koleżanek i kolegów z oddziałów dziecięco-młodzieżowych, ale wśród dorosłych to uczucie nie jest nam również obce.

- Może jest za mało dziennych oddziałów?
- Na pewno przydałaby się ich większa liczba, ale problemem nie jest brak placówek, ale – jak już mówiłem – personelu. Jeżeli nie będzie kompetentnego, wyszkolonego (przez wiele lat) personelu, to nowe placówki nie będą działać. Proszę też pamiętać o stabilnym finansowaniu takich placówek. To musi być na odpowiednim poziomie, ponieważ presja ze strony tzw. komercyjnej ochrony zdrowia powoduje, że coraz większa liczba personelu znajduje sobie miejsce w placówkach niepublicznych, gdzie dochody są znacznie wyższe, a praca bardziej uporządkowana. Także koleżanki i koledzy pracujący w sektorze prywatnym nie są w stanie w dzisiejszych czasach sprostać oczekiwaniom i liczbie potrzebujących pacjentów w wieku dorastania i dziecięcym.

- Najgorsze jest to, że czasem na pomoc jest już za późno. Liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży poraża.

- Jest jedną z najwyższych w Europie, a prób samobójczych zdarza się o wiele więcej. Dramatycznie rośnie liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Niestety, czasem nawet najlepiej zorganizowana opieka psychologiczna, psychiatryczna nie byłaby w stanie zapobiec temu zjawisku.

- Skąd biorą się tak duże problemy psychiatryczne, psychologiczne dzieci i młodzieży?
- Przyczyny leżą poza sferą ochrony zdrowia. To wypadkowa wielu zmian cywilizacyjnych zachodzących w Europie, a szczególnie w Polsce. Mamy kwestie niewydolności systemu ochrony zdrowia w sektorze publicznym i komercyjnym, zgoda, ale zmiany cywilizacyjne powodują, że dzieci i młodzieży coraz częściej potrzebują pomocy i leczenia.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dramatycznie rośnie w Polsce liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży - Gazeta Pomorska