Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w kilku aktach

Marcin Karpiński
Niemiłosiernie wygwizdywany przez kibiców po meczu z Unią Leszno trener polonistów Jacek Woźniak (a może to tylko kozioł ofiarny?) robił wszystko, by spotkanie ze Stalą Gorzów zakończyć z fanami uściskiem dłoni. Sympatycy czarnego sportu nie mogą wybaczyć zawodnikom, kiedy ci przegrywają bez walki. Jeśli jest odwrotnie, potrafią to docenić. Nawet pogratulować zawodnikom drużyny przeciwnej.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/karpinski_marcin.jpg" >Niemiłosiernie wygwizdywany przez kibiców po meczu z Unią Leszno trener polonistów Jacek Woźniak (a może to tylko kozioł ofiarny?) robił wszystko, by spotkanie ze Stalą Gorzów zakończyć z fanami uściskiem dłoni. Sympatycy czarnego sportu nie mogą wybaczyć zawodnikom, kiedy ci przegrywają bez walki. Jeśli jest odwrotnie, potrafią to docenić. Nawet pogratulować zawodnikom drużyny przeciwnej.

Tak było w poprzednią środę, kiedy skandowali nazwisko Jarosława Hampela, a ten odwdzięczył im się podejściem pod bramę parkingu. Na pożegnanie usłyszał tylko: „Jarek, prosimy, zostaw złoty medal Tomkowi Gollobowi”. Jacek Woźniak też wierzył, że „przybije” kibicom „piątkę” i będzie cacy. Nadal jednak wielu fanom on się nie podoba. Kiedy wypowiadał się na niedzielnej konferencji prasowej, niestety, zza bramy słychać było niecenzuralne okrzyki „dedykowane” szkoleniowcowi.

***

Obecny sezon mocno skomplikował działania włodarzy bydgoskiego klubu. Nie dość, że wypadł ze składu Emil Sajfutdinow, poprzekładano mecze, to jeszcze zmalała frekwencja na trybunach. Kilka (kilkanaście) lat temu, to było nie do pomyślenia, żeby na Polonię przyszło trzy tysiące widzów. Teraz tyle osób pojawiło się na meczu z liderem i wiceliderem rozgrywek! Dramat księgowego!

***

Osobna sprawa, to postawa samych żużlowców. Często z ich strony słychać narzekania na tor. Twardy, tzw. beton, im nie odpowiada, “kopa” też nie. A przepraszam, Walasek, na jakim torze śmigał w Zielonej Górze? Jeden ze znajomych zasugerował, że jak nie potrafimy się bawić za sześć milionów złotych, to walczmy w I lidze z budżetem o połowę mniejszym, gdzie będą tańsze bilety i kto wie, czy nie więcej widzów na trybunach. Może i jest to jakieś rozwiązanie, ale Polonia od zawsze jeździła w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!