Dosypywał piasku do puszek

Inowrocławscy stróże prawa zatrzymali dwóch nastolatków, którzy pobili staruszkę oraz mężczyznę awanturującego się w sądzie.

Tak już od kilku lat z rzędu bywa, że wiosna w Inowrocławiu przynosi więcej agresji. Potwierdzają to statystyki i wydarzenia ostatnich dni.

Z nowymi zarzutami

Wczoraj rano w siedzibie sądu przy ul. Narutowicza doszło do głośnej awantury. Rozrabiał mężczyzna, który odpowiadał pod zarzutem przywłaszczenia mienia. Poszło o puszki po piwie, które oddał do kruszwickiego skupu złomu i miał do nich dosypać piasku, aby były cięższe.

<!** reklama left>- Zaczął ubliżać i wyzywać świadków. Zajście widział sędzia prowadzący sprawę - relacjonuje sierż. sztab. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Awanturnik do zarzutu „puszkowego” dopisze więc kolejny - zakłócanie ładu i porządku. W trybie przyspieszonym miał stanąć przed sądem jeszcze wczoraj po południu. Inowrocławscy sędziowie mówią, że zdarzają się sytuacje, gdy trzeba wzywać stróżów prawa, aby uspokoili agresywnie zachowujących się ludzi.

Agresywni uciekinierzy

Inna bulwersująca sprawa miała miejsce przedwczoraj przy ul. Poznańskiej. Do 64-letniej kobiety podbiegło dwóch młodych ludzi. Byli agresywni. Bili, kopali i szarpali za torebkę. Zauważył to policyjny patrol, który rozpoczął pościg za sprawcami. Zatrzymano jednego z napastników, 16-latka, którego umieszczono w Izbie Wytrzeźwień. Miał 1,66 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala.

- Drugi sprawca zbiegł. Policjanci przez 2 godziny po zdarzeniu poszukiwali go. Ustalono miejsce jego kryjówki - mówi Izabella Drobniecka.

Ujęty został w podinowrocławskich Popowicach, także był pod wpływem alkoholu.

Obaj uciekli z domu dziecka. Ich sprawy trafią do Sądu Rejonowego w Inowrocławiu Wydziału Rodzinnego i Nieletnich, który podejmie decyzję co do dalszych ich losów.