Dołożą nam do ekopieców

Dobra wiadomość dla posiadaczy pieców węglowych. Jak kiedyś, będzie można wymienić je na nowsze z finansową pomocą samorządu.

Akcja wymiany starych, zatruwających atmosferę węglowych instalacji cieszyła się powodzeniem. Nic w tym dziwnego, można było otrzymać nawet 3 tysiące złotych na ten cel i choć zwykle drugie tyle trzeba było dołożyć samemu, to tylko w zeszłym roku zdecydowało się na to 200 bydgoszczan.<!** reklama>

- Musieliśmy wstrzymać akcję, bo zmieniły się przepisy - samorząd nie mógł już dofinansowywać takich inwestycji osobom fizycznym - przyznaje Zbigniew Pałka, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska bydgoskiego ratusza.

Oczekiwana zmiana

Posłowie doszli jednak do wniosku, że był to błąd, który zostanie wkrótce naprawiony. Co więcej, będzie można wymienić nie tylko instalacją grzewczą, ale także otrzymać dofinansowanie podłączenia do sieci ciepłowniczej, wodociągowej czy kolektora ściekowego,

a nawet na zapewnienie sobie ciepłej wody dzięki kolektorowi słonecznemu. O tym, jaka będzie to kwota i jakie działania otrzymają wsparcie, zadecyduje uchwała rady miasta.

- Bardzo dobrze, że znowu jest taka możliwość, czekaliśmy od dawna na dobrą wiadomość, pieniądze w budżecie na pewno się znajdą - mówi Zbigniew Pałka. - Wątpię jednak, czy będzie można pieniądze uzyskać już w tym roku. Najpierw prawo musi wejść w życie, potem rada miasta musi uchwalić odpowiednią uchwałę i przyjąć regulamin, potem jest czas na złożenie dokumentów, zakup, instalację kotła i dopiero możliwe będzie refinansowanie takiej inwestycji - podkreśla dyrektor.

Ucieszą się też właściciele bydgoskich firm, które skorzystały wcześniej na zainteresowaniu mieszkańców wymianą ogrzewania na bardziej ekologiczne.

- Każdemu klientowi mówiłem o takiej możliwości, niektórzy nie mieli zdrowia do papierkowej roboty, ale byli też tacy, którzy taką dotację otrzymali - twierdzi Jerzy Nagórski z bydgoskiej firmy Uniprod.

Energia ze słońca

Miasto prawdopodobnie uruchomi też program wspierający powstawanie w mieście instalacji solarnych. - Pracujemy jeszcze nad zasadami tego programu, nie będzie on jednak funkcjonował jako konkurencja dla instalacji węglowych - twierdzi Zbigniew Pałka.

- Solary to coraz popularniejsze rozwiązanie, mogą z niego korzystać osoby prywatne jak i przedsiębiorcy prowadzący na przykład pensjonaty czy hotele. Jednak należy pamiętać, że o ile latem taka instalacja udźwignie ciężar ogrzewania np. wody, to zimą może jedynie wspomagać CO. Decydują o tym nasze warunki pogodowe - mówi Jerzy Nagorski.