Demokraci będą rządzić w obu izbach Kongresu

Prezydent USA George Bush oświadczył w czwartek, iż jest „otwarty na wszelkie idee bądź sugestie” w sprawie amerykańskich działań w Iraku.

Jak się oczekuje, Partia Demokratyczna, która we wtorkowych wyborach zdobyła większość w obu izbach Kongresu, wzmocni swój nacisk na rzecz modyfikacji irackiej polityki USA.

- Jestem otwarty na wszelkie idee bądź sugestie, które pomogą osiągnąć nasze cele - pokonać terrorystów i zapewnić sukces demokratycznego rządu Iraku - powiedział Bush w obecności swych najbliższych współpracowników w Białym Domu. Prezydent zaznaczył jednocześnie, iż Stany Zjednoczone są zobowiązane wspierać 152 tys. swych żołnierzy w Iraku.

<!** reklama left>W dwóch stanach kluczowych dla obsady Senatu USA ponowne przeliczanie głosów wskazało na minimalne zwycięstwo demokratycznych kandydatów we wtorkowych wyborach, co oznacza przejęcie większości w tej izbie Kongresu przez demokratów, chociaż wyniki nie są jeszcze oficjalne. Tym samym demokraci będą mieli w Senacie 51 miejsc, podczas gdy republikanie 49. Demokraci obejmą władzę w obu izbach Kongresu, po raz pierwszy od 1994 roku.

Politolog dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas uważa, że zwycięstwo demokratów to wielki przełom. Jego zdaniem, Amerykanie mogą zacząć poważniej traktować UE, w tym także i Polskę.(rob)