Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Darmowe rowery wodne w Bydgoszczy. Dlaczego nie można nimi popływać?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Niewiele wskazuje na to, by wypożyczalnia jeszcze ruszyła w tym sezonie.
Niewiele wskazuje na to, by wypożyczalnia jeszcze ruszyła w tym sezonie. Arkadiusz Wojtasiewicz
Zostały trzy tygodnie wakacji, ale z darmowych wypożyczeń sprzętu wodnego na Brdyujściu dalej korzystać nie można. Dlaczego?

Przystań w Brdyujściu to jedno z nielicznych miejsc w tej części miasta, które oferowało wakacyjną rozrywkę dla dzieci i młodzieży. Od kilku lat można tu było popływać na sprzęcie wodnym, zupełnie za darmo – wystarczyło się tylko zapisać. Zadbali o to społecznicy z Klubu Sportów Wodnych Bydgoszcz Brdyujście, którzy utrzymują infrastrukturę i zapewniali wolontariuszy obsługujących przystań. W tym jednak roku rowerów wodnych i łodzi wypożyczyć nie można.

Przez ubezpieczenie i koronawirusa

- Dotychczas było tak, że dzięki pomocy wiceprezydenta Michała Sztybla mieliśmy zapewnione ubezpieczenie OC i NNW. Bez takiego ubezpieczenia nikt nie odważy się pożyczać sprzętu. Kosztuje około 3 tysięcy złotych rocznie. To niby nie są wielkie pieniądze ale nasz klub nie osiąga zysków, utrzymuje się ze składek, takich pieniędzy po prostu nie mamy. Gdy całym sportem zaczęło zajmować się Bydgoskie Centrum Sportu, sytuacja się zmieniła, w tym roku pieniędzy nie dostaliśmy - mówi "Expressowi" jeden z działaczy.

Wodniacy wskazują na jeszcze inny problem – koronawirus, a właściwie zasady działalności, które wymusza sytuacja epidemiczna.

- Po każdorazowym wypożyczeniu sprzętu trzeba go dezynfekować. Na środki też nie mamy pieniędzy, w ratuszu powiedziano nam, że gdy składaliśmy wniosek do BBO nie ujęliśmy tych kosztów w swojej działalności. Ale gdy wniosek składaliśmy nikt o koronie nie słyszał, więc jak mieliśmy o to wnioskować – irytują się działacze.

Sytuacja wydaje się patowa i raczej w czasie tegorocznych wakacji wypożyczalnia już nie ruszy.

Sprzęt udostępniony i ubezpieczony

- Miasto udostępniło na wniosek Stowarzyszenia KSW Bydgoszcz Brdyujście ubezpieczony sprzęt wodny, który ma bezpłatnie służyć mieszkańcom Bydgoszczy. Władzom Klubu przekazaliśmy również informację o możliwości ubezpieczenia Wolontariuszy pracujących na rzecz wypożyczalni sprzętu wodnego, w ramach BCOPiW, które zrzesza bydgoskich wolontariuszy - wyjaśnia Karolina Stępień z biura prasowego Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Tyle, że mowa o dwóch różnych ubezpieczeniach. Miasto ubezpieczyło bowiem sprzęt na wypadek jego zniszczenia przez użytkowników. Wodniacy mówią o ubezpieczeniu przystani i klubu jako operatora wypożyczalni (przy okazji podnoszą, że pomosty działają na granicy prawa, bowiem miasto nie uzyskało dla nich pozwoleń wodno-prawnych).

To Cię może też zainteresować

- Sposób funkcjonowania wypożyczalni, w tym spełniania wymogów sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa leży po stronie klubu. Ponadto jeśli wnioskodawca uzgodni z Radą Osiedla szczegółowy zakup określonych środków w ramach zadania z BBO, to będzie możliwa zmiana jego zakresu i uwzględnienie zakupu środków do dezynfekcji – zaznacza Karolina Stępień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera