Ponad 100 młodych ludzi protestowało wczoraj w Bydgoszczy przeciwko ministrowi edukacji Romanowi Giertychowi.
<!** Image 2 align=right alt="Image 39068" sub="Protestujący uczniowie w niewybredny sposób domagali się odejścia szefa MEN, Romana Giertycha ">Młodzież zgromadziła się na Starym Rynku, później przeszła ulicami centrum pod Urząd Wojewódzki. Uczniowie sprzeciwiali się programowi „Zero tolerancji”. W jego ramach pojawić się mają „trójki” kontrolujące szkoły, składające się z policjanta, wizytatora i prokuratora. Program zakłada też m.in. wprowadzenie zakazu używania telefonów komórkowych na lekcjach oraz nakaz przychodzenia na lekcje w „godnych strojach”.
- Nie chcemy, by traktowano nas jak potencjalnych przestępców, jak osoby drugiej kategorii - grzmi Szymon, jeden z protestujących uczniów z IV LO.
- Nie zgadzam się, by ktokolwiek mówił mi, jakie mam mieć poglądy polityczne oraz jak mam się ubierać - tłumaczy Alicja z V LO.
<!** reklama left>Wiadomość o proteście przeciwko działaniom ministra rozeszła się drogą internetową. - „Pokażmy, że nie jesteśmy marionetkami i nie damy sobą rządzić nieodpowiednim ludziom” - nawoływano ze specjalnie utworzonej strony. Namowy do udziału w proteście wychwyciła bydgoska policja, która o wszystkim uprzedziła Kuratorium Oświaty. Zadaniem nauczycieli było przeprowadzić rozmowy ostrzegawcze z uczniami i uświadomić, czym grozi udział w nielegalnej manifestacji. Bożena Adamska, kurator oświaty, potępiła protest i nazwała go samowolą młodzieży.
- Manifestację monitorowało kilkunastu policjantów. Funkcjonariusze spisali dane uczestników, którzy zajęli pas ruchu przy ulicy Konarskiego. Do rodziców i szkół trafią na piśmie informacje o tym, co robili wylegitymowani uczniowie w czasie, gdy powinni być w szkole - wyjaśnia nadkomisarz Mariusz Magdziarz kierownik sekcji dochodzeniowo - śledczej komendy miejskiej policji.
- W IX LO, w którym uczy się mój syn, również pojawili się policjanci. Sprawdzali, którzy uczniowie wczoraj nie pojawili się na lekcjach. Wydaje mi się, że taka skrupulatność to już jednak przesada - mówi jeden z naszych Czytelników.
- Nie mogliśmy uczniom zabronić opuszczania szkoły. Jednak uczestnicy manifestacji wiedzą, że godziny nieusprawiedliwione będą miały wpływ na ocenę ze sprawowania - wyjaśnia Ewa Hawryluk wicedyrektor IV LO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły