Czy tego lodowiska nie będziemy się wstydzić?

Przy „Gwieździe” powstanie tymczasowe lodowisko. Sportowcy krytykują projekt, a miasto mówi, że na więcej Bydgoszczy nie stać.

Klub Sportowy „Gwiazda” wystąpił do marszałka i prezydenta Bydgoszczy z prośbą o zweryfikowanie planów budowy lodowiska. Za 6,5 mln złotych ma przy ul. Bronikowskiego powstać ślizgawka z zapleczem technicznym. - Analizując założenia obiektu, można wywnioskować, iż powyższa inwestycja jest czasowa i przenośna, jak na przykład cyrk objazdowy - twierdzą autorzy pisma i podkreślają, że hala powinna być obiektem trwałym, funkcjonalnym i tanim w eksploatacji. Zdaniem KS „Gwiazda”, zaplanowano za mało szatni, a korty tenisowe (2 z 3) są zbyt wąskie.

<!** reklama>KS „Gwiazda” wspiera radny województwa, Jan Szopiński, który podczas konferencji prasowej oświadczył, że zamiast dachu poliestrowego można byłoby położyć dach z płyty obornickiej. - Hala będzie istnieć przez wiele lat - uważa radny Jan Szopiński. - Dajmy więc szansę na to, by był to obiekt, którego nie będziemy się wstydzić.

Wiceprezydent Bydgoszczy Lucyna Kojder-Szweda wyjaśniła nam, że przewidziane na tę inwestycją pieniądze mogą nie wystarczyć - nawet na realizację oszczędnościowej wersji lodowiska. - Klub chciałby jak najwięcej, ale nie stać nas na to - tłumaczy wiceprezydent Lucyna Kojder-Szweda. - To nie jest tylko budowa hali, to także budowa zaplecza sanitarnego, szatni, parkingów, podłączenia mediów... Budżet tej inwestycji jest już zbilansowany. Otrzymaliśmy pieniądze, musimy je w tym roku wydać. Wiceprezydent przypomina, że miasto nie zrezygnowało z budowy krytego lodowiska przy hali „Łuczniczka”.(haw)