Czy gminie grozi paraliż finansowy?

Rada Miejska w Nakle odrzuciła projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia długoterminowego kredytu obrotowego w kwocie 2,262 mln zł. Bez niego gminie grozi paraliż finansowy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 25821" >W roku 2000 Nakło uzyskało kredyt z Gospodarczego Banku Wielkopolskiego w Poznaniu. Miał on formę obligacji, z sześcioletnią karencją spłaty. Pierwsza rata przypada w końcu listopada br., a następne co roku, w takiej samej wielkości, po półtora miliona zł.

Zobowiązania trzeba spłacać

Pieniądze były potrzebne na budowę sali gimnastycznej i gimnazjum w Paterku, budowę mieszkań, dróg, ulic, na uzbrojenie terenu. Nie wszystkie z tych zadań doczekały realizacji, ale najdroższa inwestycja funkcjonuje.

Zobowiązania finansowe trzeba jednak spłacać. Czas spłaty nieubłaganie się zbliża, tymczasem kasa gminna nie ma pieniędzy na ten cel.

- Nie zaplanowano w tegorocznym budżecie gminy pieniędzy na spłatę obligacji - twierdzi Maria Molka, naczelnik Wydziału Finansowego UMiG w Nakle. - W przyjętej przez Radę Miejską uchwale kwietniowej zapisano, że zostaną spłacone z kredytu. Ale musi być odrębna uchwała na jego zaciągnięcie.

Uchwałę odłożono

Na ostatniej sesji radni odłożyli tę sprawę na sierpień. Z pewnością zadecydowały o tym obawy, że przyjęcie jej w maju powiększy kredyt o odsetki. Jak się okazuje, niepotrzebne. Tymczasem same procedury przetargowe mogą potrwać 3 miesiące. Ponadto, Regionalna Izba Obrachunkowa jest zobowiązana zaopiniować uchwałę samorządu - ocenić, czy sytuacja finansowa gminy pozwoli na zaciągnięcie kredytu. Wynika to z progów procentowych, jakie nakłada ustawa o finansach publicznych.

<!** reklama left>- Odrzucenie tej uchwały nie ma racjonalnych przesłanek - zapewnia Maria Molka. - Pieniądze musimy oddać bankowi. Jeśli nie będzie kredytu, musimy zablokować wydatki, na przykład na oświatę i „na siłę” gromadzić pieniądze.

Gmina Nakło chce pozyskać kredyt w wysokości 2.262.700 zł, z czego 100 tys. na modernizację instalacji wewnętrznej, wodociągowej w lokalach mieszkaniowych znajdujących się w jej zasobach.

Pieniądze te zostaną przeznaczone też na spłatę kapitału 102 tys. zł z pożyczki zaciągniętej w wysokości 411 tys. zł w WFOŚiGW w roku 2004 oraz 560 tys. zł w roku 2000.