Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czeka nas sądowa rewolucja

Maria Warda
Jacek Smarz
Ministerstwo Sprawiedliwości koryguje decyzje wydane przez byłego ministra Jarosława Gowina. Od 1 lipca żnińska Temida ma być znów niezależna.

Minister sprawiedliwości wydał rozporządzenie o utworzeniu Sądu Rejonowego w Żninie. Zacznie ono obowiązywać 1 lipca 2015 roku. To oznacza, że tego dnia placówka, która obecnie podlega Sądowi Rejonowemu w Szubinie, stanie się ponownie niezależna. Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie prezesem i czy będzie powołany dyrektor administracyjny. W chwili likwidacji Sądu Rejonowego w Żninie prezesem był sędzia Tomasz Michalak, wcześniej funkcję tę pełnił sędzia Jacek Krysztofiak.

Nadal nie została uregulowana sprawa dwóch gmin powiatu żnińskiego Barcina i Łabiszyna, które nadal będą podlegać jurysdykcji Sądu Rejonowego w Szubinie.

- Dopóki te gminy nie zostaną przyłączone do sądu w Żninie, zgodnie z granicami powiatu, ten będzie ciągle zagrożony - ubolewa jeden ze żnińskich prawników (nazwisko do wiadomości redakcji). - Uregulowanie granic jurysdykcji naszej Temidy, jest istotne choćby z tytułu działania służb kuratoryjnych, czy Ksiąg Wieczystych, a nawet policji, która zatrzymanych w Barcinie wozi do Szubina. Zarówno policja, jak i kuratorzy współpracują z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie i innymi służbami powiatowymi, które mają częste kontakty z sądem - mówi inny nasz rozmówca, mieszkaniec Żnina.

- Obecnie mieszkańcy gminy Barcin i Łabiszyn załatwiają sprawy związane np. z uregulowaniem własności w żnińskim starostwie, ale już sprawy związane z Księgami Wieczystymi muszą załatwiać w Sądzie w Szubinie. Nie ma to nic wspólnego z ułatwieniem petentom życia.

Ułatwić, czy może raczej usprawnić pracę sędziów i sądowych urzędników ma obowiązek nagrywania procesów na elektroniczne nośniki, który wchodzi w życie 1 stycznia 2015 roku. Żnińscy sędziowie nie chcą wypowiadać się na ten temat oficjalnie. Nieoficjalnie przyznają, że nagrywanie może bardzo skomplikować prowadzenie procesów, podczas których odczytuje się zeznania świadków złożone na policji i w prokuraturze. Obowiązek nagrywania sprawia, że przesłuchiwanie świadków, będzie wymagało nowego podejścia do tematu.

- Ludzie mówią różnie, często niechlujnie, dlatego ciągle będzie trzeba zwracać uwagę, aby mówili do mikrofonu - dodaje żniński prawnik. - Nie daj Boże, jak coś się stanie i proces się nie zapisze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!