Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas zmienić przyzwyczajenia

Sławomir Bobbe
- Jestem pod ogromnym wrażeniem Bydgoszczy, miasta kreatywnego i dynamicznego - nie kryje wiceminister spraw zagranicznych Maria Bernatowicz.

- Jestem pod ogromnym wrażeniem Bydgoszczy, miasta kreatywnego i dynamicznego - nie kryje wiceminister spraw zagranicznych Maria Bernatowicz.

<!** Image 2 align=right alt="Image 132377" sub="Członkowie Komisji Kultury i Edukacji Rady Europy gościli wczoraj w sali sesyjnej Urzędu Miasta Bydgoszczy / Fot. Dariusz Bloch">40 członków, 24 kraje, 2 dni obrad - to bilans wyjazdowej sesji, jaką w Bydgoszczy urządziła Komisja Kultury i Edukacji Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy. Zagranicznych gości do Bydgoszczy łatwo ściągnąć nie było, prezydent Dombrowicz zabiegał o to od 3 lat. Udało się we wrześniu.

- Ta konferencja to duży sukces miasta, dlatego, że przyzwyczailiśmy się, że w Polsce trzeba pokazać Warszawę, Kraków, Wrocław, Poznań, natomiast to, co się wydaje bardzo ważne, to to, żeby promować takie miasta jak Bydgoszcz. Ja tu jestem pierwszy raz, ale muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem dynamizmu i jednocześnie pietyzmu dla tego, co w tym mieście jest dawne - w rozmowie z „Expressem” nie kryła Maria Bernatowicz, wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. - To jest miasto na pierwszy rzut oka sympatyczne, a poza tym widać, że dobrze zarządzane, czyste. Takie miasta powinniśmy pokazywać, bo gdy staniemy gdzieś wśród Hiszpanów, Belgów czy Holendrów, to oni już wiedzą, że jest Kraków, że jest Warszawa.

<!** reklama>Tematem całego bydgoskiego, dwudniowego posiedzenia są miasta kreatywne. I choć dzień pierwszy dotyczył spraw roboczych komisji i dopiero dziś tak naprawdę Bydgoszcz pokaże, na co ją stać (w Filharmonii Pomorskiej prezentować się będą 4 bydgoskie instytucje kultury - Teatr Polski, Muzeum Okręgowe, Galeria Miejska bwa i Fundacja „Yakiza”), to już w piątek można było dowiedzieć się, że Europa zaczyna stawiać nie na turystykę masową, ale kulturową, która może być szansą dla takich miast jak nasze.

- Wszyscy widzieliśmy, jak w Dubrowniku do portu wpływał statek z 2-3 tysiącami turystów na pokładzie, którzy po krótkiej wizycie w mieście wracali na pokład i odpływali. W turystyce zrównoważonej chodzi o coś zupełnie innego - twierdził Gunther Krug, jeden z członków komisji.

Brian Smith, sekretarz generalny Europejskiego Stowarzyszenia Miast i Regionów Historycznych, zaprezentował szereg wytycznych dla miast, które chcą odnieść sukces w turystyce. - Miasta w naszym stowarzyszeniu muszą być kreatywne, skoro funkcjonują tyle lat - udowadniał. Informacje te staną się swego rodzaju fundamentem do opracowania przez komisję kompendium, które pomóc ma w rozwoju turystyki w regionach. Niewykluczone, że pomocą i dofinansowaniem zostanie objętych kilka miast, które ten zalecony przez Radę Europy program będą pilotażowo realizować. Czy będzie wśród nich Bydgoszcz? Tego nikt wczoraj nie umiał powiedzieć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera