Czarna sieć na nasze dzieci

W Internecie pełno jest grup dyskusyjnych dla samobójców i stron, które zawierają porady, jak najskuteczniej odebrać sobie życie.

- Jak można się szybko, bezboleśnie i skutecznie zabić? Żeby długo nie bolało i absolutnie nie chcę być odratowany. Pomóżcie. I tak to zrobię! - to jeden z setek szokujących wpisów na internetowym forum, na który natychmiast znajdują się odpowiedzi: - Powiesić się albo jakieś prochy łyknąć. W ostateczności podciąć sobie żyły.

Dlaczego?

<!** reklama left>- Nie mam już rodziców, przyjaciół, jestem całkowicie sam - czytamy na jednej z internetowych witryn, której motto brzmi: „Dobry jest sen, śmierć jest lepsza”.

Na takich stronachznaleźć też można porady dla samobójców.

- Jeśli chcesz podciąć żyły, zrób to w gorącej kąpieli, woda cię zrelaksuje i znieczuli skórę. Zamknij oczy. Przy wieszaniu się zaciśnij pętlę tak, by zostało trochę luzu - czytamy.

Jak mówią specjaliści, okres dojrzewania to wiek, w którym dzieci są podatne na wszelkie wpływy, naśladują działania podobnych sobie osób. Ten mechanizm działa także na „czarnych” stronach WWW. - Dzieci szukają w Internecie rówieśników, ale nigdy nie wiemy, kto naprawdę jest rozmówcą - mówi psycholog społeczny Magdalena Szwarc-Gajewska. - Gdy nagłaśnia się konkretny przypadek, znajdą się naśladowcy. Podobnie jest też w sieci - tłumaczy psycholog. - Jeśli do samobójstwa posunęło się jedno dziecko, można przypuszczać, że zrobią to następne.

Monitorowaniem takich stron WWW zajmuje się policja, jednak karalne może być jedynie nakłanianie internautów przez sieć do targnięcia się na własne życie.