Ciekawostki o księdzu Janie Kaczkowskim. Którego arcybiskupa obawiał się "Johnny"? Tego mogłeś nie wiedzieć
W filmie "Johnny" Daniela Jaroszka poznajemy historię Patryka Galewskiego, podopiecznego księdza Jana Kaczkowskiego (w tej roli Dawid Ogrodnik), szefa hospicjum w Pucku. To oparta na faktach historia księdza, którego pokochała niemal cała Polska. Reżyser uchyla widzom rąbek tajemnicy i opowiada, jak wyglądały życie i działalność księdza Kaczkowskiego jako duchownego. W artykule zamieszczamy garść ciekawostek, o których nie dowiadujemy się z filmu lub tych, które zostały niedopowiedziane.
Główną osią filmu "Johnny" jest relacja głównego bohatera, Patryka Galewskiego, z księdzem Janem Kaczkowskim. Dzięki tej znajomości, Patryk Galewski wychodzi na tzw. życiową prostą. Pan Patryk nie był jedyną osobą, którą opiekował się ksiądz Kaczkowski. Duchowny otaczał opieką kilku innych pogubionych młodych mężczyzn i pomagał im naprawiać swoje życie. Ksiądz Jan Kaczkowski miał pewne charakterystyczne określenie na tych swoich podopiecznych. Nazywał ich "synkami".
Więcej ciekawostek o księdzu Janie Kaczkowskim ►►►