Firmę Frigo-Logistic okala płot ze stalowej siatki, ale teren zakładu porastają gigantycznej wielkości chwasty.
<!** Image 2 align=left alt="Image 5962" >Beztroska gospodarzy wywołuje protesty mieszkańców Żnina. - Tyle mówiono nam o pracowitości Japończyków, a tu tolerują takie zielsko. Dziwię się, że władze miejskie nie reagują - ubolewa pracownik jednej z sąsiednich firm.
- Moje pola zawsze były wzorowo utrzymane. Miałem najlepszą wydajność. Teraz nie nadążam z opryskami. Nasiona chwastów z terenu chłodni zanieczyszczają moje pola. Próbowałem z nimi rozmawiać, ale nic nie wskórałem. Będę musiał przez adwokata nakłaniać ich do porządku - żali się Eugeniusz Michalski, rolnik z Jaroszewa, na którego ziemi wybudowano chłodnię.
Janusz Biegański, wiceburmistrz Żnina, obiecuje pomoc. - Poproszę Piotra Michalika, komendanta straży miejskiej, aby przeszedł się tam i zobaczył, jak wygląda ten teren. Będą musieli go uporządkować.
