Koniec meczu. Chojniczanka była drużyną zdecydowanie słabszą, a trener Zbigniew Smółka nie przygotował jeszcze swoich podopiecznych pod swój styl gry. Ekipa z Chojnic przegrała 0:2 ze Stalą Mielec, która kreowała znacznie groźniejsze sytuacje i tak naprawdę wynik jest najniższym wymiarem kary.