Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chodniki mamy takie jak w... stolicy

Renata Napierkowska
Złamania i pęknięcia kości przedramienia i stawów skokowych to urazy, z jakimi od kilku dni pacjenci zgłaszają się do inowrocławskiego szpitala.

Złamania i pęknięcia kości przedramienia i stawów skokowych to urazy, z jakimi od kilku dni pacjenci zgłaszają się do inowrocławskiego szpitala.

<!** Image 2 align=right alt="Image 43982" sub="Ulice i chodniki w Inowrocławiu nadal są śliskie. Często zdradliwy lód kryje się pod cienką warstwą wody">W stolicy kraju ulice i chodniki są śliskie. Nawet premier Jarosław Kaczyński nie uniknął upadku i złamał sobie rękę. Podobnie od kilku dni jest na Kujawach.

Może samo przejdzie?

- Najgorzej było w czwartek i piątek. W te dwa dni wzrosła nam liczba przyjęć pacjentów ze złamaniami w przychodniach o ponad 20 procent. Ludzie cały czas się zgłaszają. Niektórzy przychodzą dopiero następnego dnia po upadku, bo bagatelizują problem i myślą, że to tylko stłuczenie, więc samo przejdzie - mówi Mariusz Włodarczak, kierownik lecznictwa specjalistycznego w Szpitalu Powiatowym imienia doktora Ludwika Błażka w Inowrocławiu.

<!** reklama left>Rentgen jednak nie kłamie. Po zrobieniu prześwietlenia, na zdjęciu wyraźnie widać pęknięcia kości, a na uszkodzoną kończynę pacjenta lekarze zakładają gips.

Jak mówią medycy, pęknięcie kości najczęściej leczy się tak samo jak złamanie i trzeba koniecznie unieruchomić kończynę, by nie doszło do przemieszczenia.

Znów ślisko!

O tym, że stan ulic i chodników się nie zmienił, świadczy liczba urazów kończyn, z którymi pacjenci zgłaszali się podczas minionego weekendu do oddziału ratunkowego szpitala.

- Na normalnym dyżurze przyjmujemy dziennie dwóch, trzech pacjentów. Od piątku do poniedziałku rana zgłosiło się 43 dorosłych z urazami kończyn i stłuczeniami na skutek upadku na śliskiej nawierzchni, a także piętnaścioro dzieci. Dwudziestu trzem pacjentom musieliśmy, niestety, założyć gips, w tym czwórce dzieci - informuje Jerzy Cyganiak, szef oddziału ratunkowego szpitala.

Na szczęście dla poszkodowanych, lekarze nie odnotowali poważniejszych otwartych złamań z przemieszczeniami. Każdy uraz jest jednak bolesny i przykry dla pacjenta i wymaga unieruchomienia kończyny na kilka tygodni.

Niestety, wciąż jeszcze nie wszyscy administratorzy budynków i gospodarze domów pamiętają o tym, by odśnieżyć chodnik i usunąć warstwę lodu w pobliżu swojej posesji.

Po niedzielnej odwilży temperatura w nocy spadła poniżej zera i na większości traktów w mieście oraz wiejskich drogach było bardzo ślisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!