Chcieli remontu, teraz dewastują

Od kilku tygodni wokół mątewskich baraków uwijają się pracownicy firmy budowlanej. W sobotę, ktoś zniszczył jednak fragment ocieplanej właśnie ściany.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36526" sub="Pracownicy PGKiM ocieplają frontową ścianę baraku przy Mątewskiej i okładają ją warstwą styropianu. Wygląda jednak na to, że nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z remontu. Styropian ktoś już próbował podpalić">Mieszkańcy dwóch budynków położonych w Mątwach od lat walczą o to, by poprawiono im warunki mieszkaniowe. Wielokrotnie zwracali się o pomoc i przeprowadzenie gruntownych remontów do lokalnych mediów. Po interwencji „Expressu” jednemu z lokatorów przebudowano piec i naprawiono zerwaną podłogę. Jednak doraźne naprawy nie satysfakcjonują mieszkańców, bo najchętniej wszyscy by stamtąd uciekli.

- W takich warunkach nie da się normalnie żyć. Wiatr wieje przez szpary w ścianach i dziurawe okna. Musimy uważać, by okno wraz z futryną nie spadło komuś na głowę - twierdzi Tadeusz Fryś, jeden z lokatorów mątewskich baraków.

Wandale nie próżnują

Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej kilka tygodni temu przystąpiło do remontu obydwu ruder. Roboty prowadzone są etapami. W tym roku, jeszcze przed nadejściem zimy i mrozów, ma być przełożona instalacja elektryczna w budynku o numerach 66-68. Prowadzona jest też naprawa dachu, wymiana rynien i rur spustowych. Pracownicy ocieplają też frontową ścianę i okładają ją warstwą styropianu. Wygląda jednak na to, że nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z remontu.

<!** reklama left>- W minioną sobotę ktoś zniszczył fragment ocieplanej właśnie ściany - mówi zastępca dyrektora w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Mariusz Wojciechowski. Widoczne są próby podpalania styropianu. Ściana została uszkodzona i teraz ekipa remontowa będzie musiała robić to samo jeszcze raz. Powiadomiliśmy o zdarzeniu policję, przesłuchano mieszkańców, jednak wszyscy zgodnie twierdzą, że nie wiedzą, kto mógł dopuścić się dewastacji.

Liczyli na nowe?

Większości lokatorów wcale ten remont, który się niedawno rozpoczął, nie cieszy, bo jak poprawią się warunki mieszkaniowe, to zmaleją ich szanse na przydział innego lokalu. Niektórzy po cichu liczyli, że otrzymają klucze do mieszkań w nowym bloku, który powstaje przy ulicy Wojska Polskiego na Rąbinie.

Ten fragment dzielnicy, gdzie znajdują się baraki, cieszy się od dawna złą sławą w opinii pozostałych mieszkańców miasta. Na uciążliwe sąsiedztwo skarżą się też właściciele ogródków działkowych w Mątwach.