Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceną debiutu - baraż o utrzymanie

Marek Fabiszewski
Gdyby siatkarze BKSCh Delekty zajęli na koniec sezonu zasadniczego ósme miejsce, to wczoraj rozegraliby już pierwszy mecz play off - w Bełchatowie z mistrzem Polski, BOT Skra...

Gdyby siatkarze BKSCh Delekty zajęli na koniec sezonu zasadniczego ósme miejsce, to wczoraj rozegraliby już pierwszy mecz play off - w Bełchatowie z mistrzem Polski, BOT Skra...

<!** Image 2 align=right alt="Image 48815" sub="Stanisław Pieczonka (z lewej) i Krzysztof Janczak (z prawej) chyba za późno dołączyli do zespołu Delekty...">I meczem z tym właśnie zespołem podopieczni Wiesława Popika zakończyli w ubiegłą sobotę sezon zasadniczy, po którym wyłonione zostały drużyny na play off i baraże. Niestety, w tym drugim gronie znalazł się beniaminek Polskiej Ligi Siatkówki, BKSCh Delecta. Bydgoszczanie mieli szansę awansować do „ósemki” rozgrywek, ale warunkiem było zwycięstwo w Bełchatowie. A to - jak określił sam szkoleniowiec chemików - były za wysokie progi jak na ich nogi.

Wiesław Popik użył też bardziej obrazowego porównania: mecz Dawida z Goliatem...

Ale tak, niestety, wyglądał podział ról na parkiecie. BOT Skra Bełchatów, wielokotny mistrz Polski, obrońca tytułu, z kilkoma wicemistrzami świata w składzie i Delecta - beniaminek, który przez dłuższy czas sezonu zasadniczego płacił frycowe (nawet na parkiecie Gwardii Wrocław, która okazała się najsłabszym zespołem po 18. kolejkach i z którą przyjdzie chemikom stoczyć rywalizację w barażu).

Punkt, set, mecz...

Bydgoska drużyna debiutancki sezon zainaugurowała dwoma meczami na własnym parkiecie, a pełne trybuny w „Łuczniczce” na spotkaniach z Jastrzębskim Węglem i PZU AZS Olsztyn pokazały jak wielkie jest zapotrzebowanie w Bydgoszczy na siatkówkę przez duże „S”.

<!** reklama left>Pierwszego historycznego seta w Polskiej Lidze Siatkówki Delecta zdobyła już w pierwszym meczu z Jastrzębiem (1:3). Ale na pierwsze zwycięstwo kibice musieli poczekać do 4. kolejki, kiedy to w „Łuczniczce” chemicy pokonali 3:0 Politechnikę Warszawską.

Wtedy to akademików poprowadził po raz pierwszy Edward Skorek. Znamienne to, bowiem właśnie z zespołem ze stolicy ostatecznie przegraliśmy 8. miejsce gwarantujące udział w play off i bezpieczny byt na przyszły sezon. A także z Jadarem Radom, którego mecz w ostatniej kolejce z Politechniką „ułożył się” niekorzystnie dla bydgoszczan.

Co ciekawe, z obydwoma tymi zespołami Delecta miała korzystny bilans w dwumeczach. Z Jadarem 2:3 (w) i 3:0 (d), a z „Inżynierami” - 3:0 (d) i 2:3 (w). W ten sposób analizując, najbardziej żal straconych punktów z Gwardią we Wrocławiu (1:3, w Bydgoszczy było 3:1 dla Delekty). A w dalszej kolejności rozgrywania meczów „czkawką odbija się” porażka 2:3 w Radomiu, gdzie chemicy prowadzili już 2:0 i przegrana 0:3 z Mostostalem w Bydgoszczy, w momencie, gdy wszystko układało się już po myśli Delekty.

Trener Wiesław Popik nieraz mówił, że w kluczowych momentach jego podopieczni nie wytrzymywali psychicznie i przegrywali decydujące piłki, sety i mecze „w głowach”, a niekiedy jeszcze przed wyjściem z szatni.

W pierwszej części rozgrywek chemicy zdobyli zaledwie cztery „oczka”. Do gry wrócili w rundzie rewanżowej, a od wygranej 3:1 z AZS Częstochowa zaczęli marsz po 9 punktów, a potem kolejne trzy.

Nowa jakość w grze Delekty pojawiła się, gdy z kolegami zgrał się Krzysztof Janczak (do zespołu dołączył na początku roku), a kadrę uzupełnił Stanisław Pieczonka (pierwszy mecz w Jastrzębiu), zastępując Słowaka Stanislava Vartovnika.

Co by było gdyby...

Teraz można tylko gdybać, co by było, gdyby... na przykład Wiesław Popik miał tych zawodników do dyspozycji od początku sezonu. Sam szkoleniowiec nie ukrywał, że wtedy Delecta byłaby podobną rewelacją rozgrywek, jak Resovia, która toczyła zwycięskie mecze z zespołami z górnej półki PLS.

Niestety, bydgoski zespół jako beniaminek zapłacił tzw. frycowe i teraz musi ograć Gwardię Wrocław, a później drugi zespół I ligi, żeby kibice w Bydgoszczy mogli w przyszłym sezonie znowu oglądać mecze PLS. Nikt w klubie nie bierze pod uwagę innego rozwiązania. Jednak początek baraży dopiero 21 kwietnia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!