Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były radny skarży działaczkę społeczną. Sąd utajnił rozprawę

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Sarze W. grozi do roku więzienia, Rafałowi P. do 5 lat
Sarze W. grozi do roku więzienia, Rafałowi P. do 5 lat Tomasz Czachorowski
Sara W. stawiła się w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy. Była prezes fundacji Obliwion jest oskarżona o naruszenie dóbr osobistych Rafała P.

Sędzia Małgorzata Juszczak-Krzyżanowska poinformowała wczoraj na początku rozprawy, że postępowanie ma charakter niejawny. Sara W. składała wyjaśnienia za zamkniętymi drzwiami.

Na poprzednim terminie rozprawy oskarżona nie stawiła się w bydgoskim sądzie. - Nie mogłam przyjechać do Bydgoszczy na rozprawę, bo dokładnie w tym samym czasie musiałam się stawić na badania psychiatryczne, które zleciła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Nie miałam wyboru, bo mój udział w badaniu objęty był rygorem tymczasowego aresztowania - mówi Sara W.

Były radny Bydgoszczy z PiS-u Rafał P. oskarżył Sarę W., między innymi w związku z wypowiedzią, która znalazła się w programie Uwaga po Uwadze! Wtedy jeszcze czynna prezes Fundacji Oblivion zajmującej się pomaganiem ofiarom przemocy skomentowała sprawę poszkodowanej Karoliny, żony bydgoskiego radnego.

Według Rafała P. działaczka obraziła go publicznie swoją wypowiedzią i naraziła na śmieszność. Wtedy już od kilku miesięcy żona P. znajdowała się pod opieką fundacji.

W bydgoskim sądzie równolegle trwa inny proces. Rafał P. jest w nim oskarżony o wieloletnie znęcanie się nad żoną. O sprawie zrobiło się głośno w 2017 roku, kiedy Karolina ujawniła w internecie nagranie, na którym było słychać płacz, wyzwiska, którymi była obrzucana, a w pewnym momencie następuje odgłos uderzenia. Zarzuty są wymienione w akcie oskarżenia.

- Wszczynał awantury, poniżał ją, wypędzał z domu, wyzywał słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, groził jej odebraniem dzieci oraz pozbawieniem życia jej i jej dzieciom, kopał w pośladki, bił po głowie i całym ciele, podduszał, wykręcał jej ręce, szarpał za włosy i ramiona - wyliczał na pierwszej rozprawie prokurator Dominik Mrozowski.

Rafał P. nie przyznał się do zarzutów: - Uważam, że jestem niewinny i zamierzam to udowodnić - zaznaczał. Sarze W. grozi do roku więzienia, Rafałowi P. do 5 lat.

Przebudowa węzła na Kapuściskach - wideo z drona

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były radny skarży działaczkę społeczną. Sąd utajnił rozprawę - Gazeta Pomorska