Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczan coraz mniej

Dominika Kucharska
Częściej się rozwodziliśmy, mniej osób wzięło ślub, a najpopularniejsze imiona dla dzieci to wciąż od kilku lat Julia i Jakub. Społeczeństwo w naszym mieście się starzeje i nie widać szans na poprawę.

Częściej się rozwodziliśmy, mniej osób wzięło ślub, a najpopularniejsze imiona dla dzieci to wciąż od kilku lat Julia i Jakub. Społeczeństwo w naszym mieście się starzeje i nie widać szans na poprawę.

<!** Image 4 align=none alt="Image 184000" sub="Tymon Goszczyński (na zdjęciu z mamą Magdaleną) przyszedł na świat w szpitalu miejskim 1 stycznia. Jednak pierwszym zarejestrowanym w tym roku bydgoszczaninem jest chłopiec o imieniu Dorian
Fot.: Tadeusz Pawłowski">

- Rzeczywiście można zaobserwować, że bydgoszczan jest coraz mniej. Ostatniego dnia grudnia 2010 roku liczba mieszkańców wynosiła dokładnie 344351 osób. Natomiast 31 grudnia 2011 roku ta liczba zmniejszyła się do 342083. Tak przynajmniej wynika z danych, które opieramy na liczbie rejestracji pobytu, a wiadomo, że nie każdy przestrzega tego wymogu. Nie można także zapominać o tym, że bydgoszczanie nadal chętnie wyprowadzają się poza granice miasta - mówi Iwona Gassowska, kierownik Referatu Ewidencji Ludności Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Chłopaki górą

Tegoroczną listę mieszkańców otwiera w naszym mieście chłopiec o imieniu Dorian. Ilu bydgoszczan przyszło na świat w ubiegłym roku? Urząd Stanu Cywilnego informuje o 6658 nowych mieszkańcach. Dominują chłopcy (3490 narodzin). Dziewczynek rodzi się trochę mniej (3168 narodzin).

Całkiem podobnie sytuacja wyglądała dwa lata temu. Wtedy liczba narodzin w naszym mieście wyniosła 6577. W 2010 roku liczba nowo narodzonych chłopców przewyższała o przeszło 200 liczbę nowo narodzonych bydgoszczanek. Zmalała za to liczba zgonów. W zeszłym roku zarejestrowano ich 4310. Rok wcześniej zmarło natomiast o ponad 300 osób więcej.

Prognozy się spełniają

Dobre nowiny mówiące o pojawieniu się większej liczby dzieci i zmniejszeniu się liczby zgonów nie wyciszają jednak echa raportu Głównego Urzędu Statystycznego.

O tych przewidywaniach wspominaliśmy na łamach „Expressu” w sierpniu. Według nich, za dwadzieścia kilka lat Bydgoszcz będzie liczyć o 70 tysięcy mniej mieszkańców niż obecnie. Dodatkowo jedna trzecia bydgoszczan będzie wtedy miała powyżej 65 lat, a liczba 95-latków wzrośnie trzykrotnie. O połowę natomiast ma się zmniejszyć liczba młodzieży w wieku licealnym.

- Na bieżąco obserwujemy, co się dzieje. Prognozy, o których mówiliśmy już wcześniej, niestety, się spełniają. Trudno oczekiwać, aby w perspektywie jednego roku udało się zaobserwować trendy, które utrzymają się dłużej. Na to potrzeba kilku lat. Mimo to do pozytywnych informacji można zaliczyć wzrost liczby urodzeń w naszym regionie. Generalnie jednak zagrożenia, o których była mowa w raporcie GUS-u, są aktualne. Badania zostały przeprowadzone rzetelnie i nadal należy się z liczyć z tymi przewidywaniami - wyjaśnia Adam Stańczyk, zastępca dyrektora Kujawsko-Pomorskiego Biura Planowania Przestrzennego.

<!** reklama>

Przyszłym rodzicom, którzy zastanawiają nad wyborem imienia dla swojego potomka, podpowiadamy, jak najczęściej nazywano dzieci w zeszłym roku. Wśród małych bydgoszczanek najpopularniejszymi imionami były Julia, Zuzanna oraz Maja. Natomiast wśród chłopców najwięcej zarejestrowano Jakubów, Szymonów i Filipów (ten ostatni zastąpił faworyta sprzed dwóch lat, czyli Mateusza).

W porównaniu do wyniku sprzed dwóch lat zmalała liczba zawieranych małżeństw. Na sformalizowanie swojego związku w Bydgoszczy zdecydowało się przeszło dwa tysiące par. To o blisko 200 mniej niż w roku 2010. O około sto wzrosła za to liczba rozwodów. W sumie naliczono ich w naszym mieście 1110.

Bydgoskie liczby minionego roku:

  • liczba bydgoszczan w 2011 roku wynosiła 342083
  • w zeszłym roku na świat przyszło 3168 dziewczynek i 3490 chłopców
  • zarejestrowano 2043 nowe związki małżeńskie
  • liczba rozwodów sięgnęła 1110
  • zarejestrowano 4310 zgonów
  • jubileusz pożycia małżeńskiego obchodziło 250 par

Na ten sam temat

Szczęśliwa siódemka

Według oficjalnych danych ONZ, na świecie żyje już 7 miliardów ludzi. Ludzkość przekroczyła tę liczbę najprawdopodobniej ostatniego dnia października 2011 roku. W którym miejscu naszego globu pojawił się siedmiomiliardowy człowiek? Zdania są podzielone. Narodziny wyjątkowego malucha świętowano w różnych krajach, między innymi, na Filipinach, gdzie w szpitalu Jose Fabella Memorial w Manili hucznie powitano nowo narodzoną Danicę May Camacho. To wydarzenie, poza radością, budzi także pewne niepokoje. Fundusz Ludnościowy ONZ przypomniał, że aby los ludzkości mógł się polepszać, gdy zaludnienie rośnie tak szybko, należy dbać o trwały, stabilny rozwój gospodarczy świata. Według ostatnich szacunków, w 2050 roku Ziemię będzie zamieszkiwało przeszło 9 miliardów ludzi, a pod koniec tego stulecia - ponad 10 miliardów. Niemal 97 procent spośród 2,3 mld, o które powiększy się populacja ludzka do 2050 roku, to będą mieszkańcy gorzej rozwiniętych regionów świata. 49 procent z tej liczby przypadnie Afryce.

Para jak z bajki

Jaki ślub wzbudził największą sensację w ubiegłym roku? Do bezkonkurencyjnych należy zaliczyć zaślubiny następcy brytyjskiego tronu - księcia Williama z Kate Middleton (obecnie księżną Cambridge). 29 kwietnia do Londynu zjechała arystokracja z całego świata. Wszystko po to, aby móc osobiście uczestniczyć w tej ceremonii, której szczegółów strzeżono do samego końca. Relacja z tego wydarzenia zgromadziła przed ekranami telewizorów blisko dwa miliardy widzów.

Liczba

**120000 - o tyle ma się zmniejszyć liczba mieszkańców naszego województwa już za dwadzieścia lat. Tak przynajmniej przewiduje Główny Urząd Statystyczny. Do 340 tysięcy wzrośnie za to liczba mieszkańców, mających powyżej 65 lat. Natomiast o około 30 procent zmaleje liczba gimnazjalistów.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!