Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz zachęca do zbierania deszczówki, a ludzie myślą o... pozwoleniach

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Trzy lata temu wody deszczowej na bydgoskich ulicach mieliśmy w nadmiarze. Teraz ratusz zachęca do zbierania deszczówki. W pewnych przypadkach trzeba jednak mieć na to... pozwolenie.
Trzy lata temu wody deszczowej na bydgoskich ulicach mieliśmy w nadmiarze. Teraz ratusz zachęca do zbierania deszczówki. W pewnych przypadkach trzeba jednak mieć na to... pozwolenie. Dariusz Bloch
Zbieranie deszczówki powoli staje się koniecznością. Bydgoszcz przystąpiła do europejskiego projektu City Water Circles, a urzędnicy zachęcają do budowy na prywatnych posesjach indywidualnych systemów zbierania wody deszczowej. Tyle że pojawiają się wątpliwości...

Przed prawdopodobnie suchym latem coraz więcej właścicieli i zarządców nieruchomości myśli o zwyczajnym gromadzeniu wody deszczowej. To wiele ułatwia - można podlewać nią kwiaty, trawniki i drzewa, a nawet wykorzystywać do spłukiwania kanalizacji. Nie jest już także problemem samodzielne zbudowanie instalacji do poboru deszczówki - w sklepach są dostępne odpowiednie zestawy, które "ściągają" deszczówkę z rynien np. do stojących obok beczek.

Kłopot polega jednak na tym, że podobno deszczówka wg. niektórych interpretacji prawnych to bogactwo naturalne, tak jak np. węgiel... Należy więc do państwa.

Absolutnie - nie!

- Przymierzam się do zainstalowania prostego urządzenia do zbierania deszczówki - opowiada jeden z Czytelników. - Nie są to przecież wielkie koszty. Zacząłem śledzić wpisy na internetowych forach budowlanych. I w kilku miejscach trafiłem na informacje, że zbieranie deszczówki podlega regulacjom prawnym - trzeba mieć na to zezwolenie. Ma być to spowodowane dbałością o równowagę środowiska i wynikać z przepisów!

Faktycznie, o deszczówce i jej gromadzeniu w prawie wiele nie znajdziemy. Ale stanowisko Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie jest jednoznaczne. - Absolutnie nie, na prywatnych posesjach nie potrzeba mieć zezwolenia Wód Polskich ani nie trzeba rejestrować faktu posiadania takiej beczki, czy innego urządzenia zbierającego deszczówkę - podkreśla Edyta Rynkiewicz, rzecznik PGWWP zarządu w Bydgoszczy. - Wręcz na swoich spotkaniach edukacyjnych z dziećmi przedszkolnymi i szkolnymi mówimy o ekologicznych zachowaniach, uczymy zachowań pro-ekologicznych związanych z oszczędzaniem wody i podkreślamy, dlaczego warto i trzeba oszczędzać wodę.

Jak przy budowie

- Gromadzenie deszczówki na terenie własnej posesji nie wymaga zgody Miejskich Wodociągów i Kanalizacji - rozwiewa wątpliwości Marek Jankowiak, rzecznik MWiK.

Jedyne, na co trzeba zwracać uwagę, to pozwolenia przy budowie instalacji podziemnych - w prawie budowlanym jest lista obiektów wymagających pozwolenia na budowę, ale nie ma na niej zbiornika na deszczówkę, co wcale nie znaczy, że jest to budowla zwolniona z takiego pozwolenia. Lepiej więc zgłosić zamiar budowy instalacji w urzędzie.

Oddają kasę

W kraju budowa zbiorników na deszczówkę już zaczyna być refundowana. Wrocław zwraca 80 procent kosztów. podobnie jest w Krakowie i Sosnowcu, ma być w Warszawie.

W Bydgoszczy zaplanowano szereg działań, w tym m.in. budowę dwóch systemów ponownego wykorzystania wody deszczowej zebranej z dachów budynków publicznych i zasileniu ogrodów deszczowych. Obecnie przeprowadzana jest m.in. kampania społeczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera