Bydgoszcz. Policjanci i pracownicy MOPS w Bydgoszczy znów realizują "Przyjazny Patrol"

Zobacz wideo: bity 10-latek zgłosił się na komisariat. "Mąż miał swoje zasady" (źródło: UWAGA! TVN, x-news)

Źródło:
TVN

Program „Przyjazny Patrol” został powołany w maju 2009 roku. Od tamtego czasu, na mocy porozumień zawieranych pomiędzy Prezydentem Miasta Bydgoszczy, Komendą Miejską Policji, Bydgoskim Ośrodkiem Rehabilitacji, Terapii Uzależnień i Profilaktyki „BORPA” i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, na terenie miasta wizytowane są środowiska zagrożone przemocą oraz podejmowane interwencje.

W „Przyjaznych Patrolach” biorą udział nieumundurowani pracownicy Wydziału Prewencji Komendy Policji w Bydgoszczy oraz pracownicy socjalni MOPS w Bydgoszczy. Wyjeżdżają oni w teren i podejmują działania w sytuacjach, gdy:

• dziecko jest bez opieki w domu lub poza nim (pozostawione, zagubione);
• dziecko jest świadkiem bądź uczestnikiem sytuacji przemocy, w tym domowej;
• sytuacja zagraża bezpieczeństwu fizycznemu i psychicznemu dziecka.

Osoby, które są świadkami krzywdzenia dzieci powinny zadzwonić pod nr tel. „Przyjaznego Patrolu” - 795 578 970 (dostępny w piątki i soboty, od 17.00 do 1.00) lub pod całodobowe nr alarmowe 997 i 112. Siedzibą pełnienia służby „Przyjaznego Patrolu” jest Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy przy ul. Jana Karola Chodkiewicza 32. Pierwsze w 2021 roku dyżury odbyły się 14 i 15 maja.

W 2020 roku „Przyjazny Patrol” realizowany był w Bydgoszczy od 5 czerwca do 12 grudnia. Odbyło się 88 dyżurów, podczas których interweniowano 253 razy. Raport z każdej interwencji przekazywany był do MOPS i komisariatów, a w 2 przypadkach informowano Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. Patrol rozpoznał sytuację 255 małoletnich i przeprowadził rozmowy z 258 osobami dorosłymi.

- „Przyjazny Patrol” interweniuje po zgłoszeniach, które otrzymuje bezpośrednio lub od dyżurnego policji. Czasami dostajemy informacje na przykład ze szkoły lub od lekarza ze szpitala, do którego trafiło zaniedbane dziecko. Nie tylko reagujemy na bieżące zgłoszenia, ale profilaktycznie monitorujemy też rodziny objęte stałym nadzorem i sprawdzamy jak wygląda sytuacja po wcześniejszej interwencji - mówi podkom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Na początku maja br. głośno było o sprawie 10-letniego chłopca z Lubonia, nad którym znęcali się rodzice. Dziecko w podartej piżamie i klapkach przyszło samo do komisariatu w Luboniu i poprosiło policjantów o pomoc. Chłopiec opowiedział funkcjonariuszom o tym, że był w domu maltretowany.