Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskich urbanistów ucieczka do przodu - komentuje Ewa Czarnowska-Woźniak

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Tak prezentuje się "oś widokowa" bydgoskiej Dzielnicy Muzycznej. Z jednej strony rozbudowująca się Filharmonia Pomorska, z drugiej nowo wznoszony kampus Akademii Muzycznej (zamknięty ulicą Kamienną)
Tak prezentuje się "oś widokowa" bydgoskiej Dzielnicy Muzycznej. Z jednej strony rozbudowująca się Filharmonia Pomorska, z drugiej nowo wznoszony kampus Akademii Muzycznej (zamknięty ulicą Kamienną) Fot. Archiwum/Fb MPU Bydgoszcz
Planowanie rozwoju miasta to praca długodystansowa i żmudna. Chwała tym, którzy chcą to wyjaśniać, biorąc razy za wszystkich na siebie.

Zobacz wideo: Rok 2023 w Bydgoszczy ogłoszony został rokiem Andrzeja Szwalbego.

od 16 lat

Pragnę w tym miejscu złożyć hołd Annie Rembowicz-Dziekciowskiej, szefującej Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy. Wyrazy uznania nie tylko za udowodnioną wielokrotnie fachowość jej samej i podległego jej zespołu. Mój podziw budzi konsekwencja, z jaką Pani Dyrektor prowadzi w mediach społecznościowych pracę u podstaw. Najpierw idą systematyczne publikacje prezentujące uwarunkowania planów rozwojowych miasta i szczegóły ich realizacji. Już na tym poziomie oznacza to często wystawienie się na krytykę. Obserwuję, jak cierpliwie Pani Dyrektor bierze ją na klatę, nie tracąc z pola widzenia metodycznego tłumaczenia zasad i podwalin (np. tego, jaka jest różnica między urbanistami a działającymi na zlecenie deweloperów projektantami). Zniechęciłabym się do takiej aktywności już po pierwszej fali powierzchownych reakcji, zbyt prostych wniosków („tylko drzewa byście wycinali”). A przecież dopiero potem wchodzą do akcji prawdziwi hejterzy. Ci, których zna większość z nas publikujących cokolwiek merytorycznego na fejsbukach.

To Cię może zainteresować

Miejska Pracownia Urbanistyczna robi dalej swoje, odważnie i w pełnym świetle. I wtedy, gdy trzeba było tłumaczyć realizację „lex developer” w Bydgoszczy, i teraz, gdy należy przybliżyć bydgoszczanom założenia spójnej koncepcji rozwoju Dzielnicy Muzycznej. Jak zauważa w ostatnim poście na Facebooku dyr. Rembowicz-Dziekciowska, plany miejscowego zagospodarowania okolicy sprzed kilku lat już przewidywały możliwy kierunek zmian (takie bowiem „wizjonerstwo” jest domeną urbanistów). I z takiego pokaźnego worka można potem czerpać szczegółowe rozwiązania. Szefowa MPU założenia prezentuje na grafice: to nowa oś widokowa, dowodząca logiki koncepcji lokacji wszelkich instytucji muzycznych, tak silnie wiązanych z wizerunkiem Bydgoszczy, równolegle do centralnej Gdańskiej. Zespół szkół muzycznych, rozbudowywana Filharmonia Pomorska, nowo wznoszony kampus Akademii Muzycznej - wszystko w jednej linii, uzupełnianej bogatą ofertą pobliskich parków.

- Urbanistyczne przekształcanie miasta, to praca interdyscyplinarna, żmudna i długodystansowa - tłumaczy Anna Rembowicz-Dziekciowska.

Więc urbanista rozrysowuje koncepcje, ślęcząc nad przepisami oraz dokumentacjami. I widzi pod nimi, i przez nie gliniankę nieopodal Kamiennej, tworzącą w przyszłości atrakcyjnie dopełnienie budynków akademii. I widzi konieczność skupienia rozproszonych dziś sal szkoły muzycznej, może do nowego kampusu?
Mamy zatem prawo do satysfakcji, że bydgoscy urbaniści, reprezentowani przez podejmującą publiczne ryzyko dyrektorkę, stają do dyskusji. Wtedy, gdy trzeba przypominać, że jest czas konsultacji (co znaczy, że gdyby się pofatygować na nie lub spróbować zapoznać z wykładanymi do publicznej wiadomości planami, można by uniknąć społecznościowej „publicystyki”) i wtedy, gdy trzeba uwzględnić, że urbanista ma niewdzięczną rolę z założenia: planuje często projekty, których efekty widać dopiero po wielu, wielu latach. Za późno dla użytkowników Fb.
Dużo czasu też upłynie, zanim urosną setki drzew posadzonych w ramach rekompensaty za wycięcia drzew pod parking P&R w Fordonie. Jeszcze długo nie ukryją dramatycznej klapy tego projektu, zerowego zainteresowania tym rozwiązaniem. To z kolei żywy (?) przykład tego, że czasami coś, co wygląda na papierze urbanisty rozsądnie, w życiu i w wykonaniu innych kompletnie się nie sprawdza. Tym razem wiele komentarzy internautów trzeba uznać za uzasadnione. Niestety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo