Burmistrz zaufał, rada zdecyduje

Mamy nowego kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Świeciu. Został nim 33-letni Andrzej Krawański, pośrednik pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 44308" sub="Andrzej Krawański obejmie funkcję kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Świeciu jeszcze w tym miesiącu">Zmiany nastąpiły z powodu przejścia Krystyny Radtke, dotychczasowego sekretarza gminy Świecie, na emeryturę. Jej stanowisko objął natomiast Leszek Żurek, dotychczasowy kierownik USC. Ale rozpisano konkurs na nowego „szefa” urzędu. Wymagania były wysokie. Kandydaci musieli posiadać wyższe wykształcenie prawnicze bądź administracyjne i przynajmniej 5-letni staż pracy w administracji. Wpłynęło 15 ofert.

- Wybraliśmy Andrzeja Krawańskiego - informuje Leszek Żurek, który przewodniczył komisji. - Uznaliśmy, że był on bardzo dobrze przygotowany merytorycznie i wykazał się największą wiedzą spośród wszystkich kandydatów. Ponadto jest to człowiek energiczny, co jest dodatkowym atutem.

Mimo, że burmistrz również wyraził swoją aprobatę, dotyczącą przejęcia przez Andrzeja Krawańskiego funkcji kierowniczej, na jego oficjalne powołanie będziemy musieli jeszcze poczekać.

<!** reklama left>- Nowo powołany kandydat musi mieć jeszcze poparcie rady miejskiej - wyjaśnia Leszek Żurek.- W związku z tym, podczas najbliższej sesji nastąpi odwołanie mnie ze stanowiska i powołanie Andrzeja Krawańskiego. O ile nasz kandydat otrzyma poparcie od rady. Jeśli tak, obowiązki zacznie pełnić od 22 lutego.

Andrzej Krawański, jak sam mówi, jest bardzo przejęty swoją nową rolą. Postara się jednak sprostać wszystkim zadaniom. - Jest to dla mnie niewątpliwie spore wyzwanie - podkreśla. - Dotychczas pracowałem 7 lat w urzędzie pracy i nie spodziewałem się, że kiedyś obejmę tę funkcję. Zdaniem Andrzeja Krawańskiego, poziom konkursu był bardzo wysoki. Po raz pierwszy musiał odpowiadać na tak szczegółowe pytania. - Związane były one zarówno ze sprawami urzędniczymi oraz kodeksem rodzinnym - zaznacza Andrzej Krawański.- Na szczęście, wcześniej sporo czasu poświęciłem na przygotowanie się do konkursu.