Budowy niszczą przyrodę

Zabudowania zbliżają się do obszaru chronionego rzeki Brdy powyżej Bydgoszczy. Ale każda ingerencja w środowisko może mieć opłakane skutki.

Mieszkańców Tryszczyna bulwersuje sprawa zwożenia odpadów budowlanych na obszar chroniony rzeki Brdy.

Niszczą drogi i brzeg rzeki

- Jeden z inwestorów zwoził ciężarówkami o dużym tonażu ziemię pochodzącą z budów na terenie Bydgoszczy. Tyle tylko, że naruszał tym samym brzeg rzeki. Przy okazji niszczył też drogę publiczną. To było na początku lat dwa tysiące, ale niedawno sprawa się powtórzyła - mówi Tomasz Gordon, sołtys Tryszczyna, który jest zaniepokojony bezmyślną gospodarką człowieka na tych urokliwych terenach. - Te tereny miały służyć przede wszystkim rekreacji mieszkańców. Poza tym Brda zasila przecież Bydgoszcz w wodę - dodaje.

<!** reklama>Na wiosnę 2009 roku mieszkańcy Tryszczyna poskarżyli się, że nieprzejezdna jest gruntowa ulica Nad Brdą. Potwierdził to pracownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koronowie, który zarządza drogą. - Stwierdziłem, że drogę rozjeżdżają samochody ciężarowe, kursujące do pobliskiego gospodarstwa ogrodniczego. W miejscu, w którym zawracały, droga była nieprzejezdna dla samochodów osobowych. Właściciel posesji zobowiązał się, że ją wyrówna. Obecnie jest ona przejezdna - usłyszeliśmy w koronowskim ZGKiM.

Sprawą niszczenia obszaru chronionego rzeki Brdy zajął się w końcu wymiar sprawiedliwości. W Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy toczy się proces dwóch mieszkańców Tryszczyna obwinionych o to, że zwozili ziemię pobudowlaną na teren obszaru chronionego, co spowodowało zasypanie fragmentu brzegu rzeki. W tej sprawie w marcu tego roku zapadł wyrok nakazowy, ale obwinieni odwołali się. - To spowodowało jego skasowanie i obecnie sprawa rozpatrywana jest w normalnym trybie. Kolejną rozprawę wyznaczono na sierpień - informuje sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.

Żeby mieć ładny widok...

- Rozporządzenie wojewody kujawsko-pomorskiego dopuszcza w obszarze chronionym wznoszenie zabudowań w odległości co najmniej 100 metrów od linii brzegowej. Na obszarze chronionym nie wolno też, między innymi, niszczyć roślinności śródpolnej, wykonywać prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu czy niszczyć naturalnych zbiorników wodnych - mówi Anna Rożek, naczelniczka Wydziału Spraw Terenowych Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Przepisy stwarzają jednak furtkę do obejścia zakazów, co jest skwapliwie wykorzystywane przez inwestorów, żądnych ładnych widoków z okien swoich domostw. Przyrodnicy podkreślają, że naruszanie linii brzegowej Brdy może spowodować konsekwencje w postaci wylań rzeki w innych miejscach.

Warto wiedzieć

• Na obszarze chronionym zabudowania mogą być wznoszone w odległości co najmniej 100 metrów od linii brzegowej.
• Nie wolno też niszczyć roślinności śródpolnej, wykonywać prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu i niszczyć naturalnych zbiorników wodnych.