Oscar Boniek Garcia zagra w Brazylii na mistrzostwach świata w barwach drużyny Hondurasu. Jego sylwetkę przedstawił „The Guardian”. Angielska gazeta przy okazji wielkich piłkarskich turniejów prosi autorów z krajów, które wystąpią na danej imprezie, o przedstawienie rodzimych reprezentacji. Na temat Oscara Bońka napisał Gerson Gomez z honduraskiego dziennika „El Heraldo”.
Chce grać jak „Zibi”
„Garcia jest świadomy jak znaczące jest posiadanie imienia po jednym z najlepszych piłkarzy w historii włoskiego Juventusu. Nazwisko Bońka odcisnęło na nim piętno, dzięki czemu w czasie swojej kariery mógł obejrzeć w internecie bramki zdobyte przez Polaka” - pisze Gomez.
- To piękna sprawa, że nazywam się tak samo jak ktoś, kto był tak wielką gwiazdą w swoich czasach. Z pokorą bardzo ciężko pracuję, aby, być może któregoś dnia, zagrać na tym poziomie. Mam nadzieję, że będę godnie reprezentować imię na mistrzostwach świata - mówi Oscar Boniek Garcia.
Honduraski dziennikarz podkreśla, że zawodnik pochodzi z piłkarskiej rodziny. Jego bracia „Yovany Avila, lewy obrońca, przezywany „Moskit”, grał dla takich klubów jak Olimpia i Marathon. Samir Garcia to prawy obrońca, który grał w Motagui. I jest jeszcze młody Oscar Garcia, obrońca, który właśnie rozegrał swój pierwszy profesjonalny sezon” - wylicza.
Początki były ciężkie
Boniek ma w swoim kraju opinię bardzo pozytywnego człowieka. Kojarzony jest zawsze ze swego szerokiego uśmiechu. Ale Gomez przypomina w artykule, że nie zawsze było tak kolorowo w życiu Garcii Bońka. W piłkę uczył się grać na ulicach. Zanim stał się gwiazdą Olimpii Tegucigalpa musiał wywalczyć sobie prawo do gry. Pięć lat czekał na miejsce w pierwszej drużynie. Był wypożyczony do mniejszego klubu Realu Patepluma w środku kraju, gdzie stał się wyróżniającym piłkarzem. Ale nie otrzymał za grę wynagrodzenia i rozpoczął strajk głodowy.
„Wrócił później do Olimpii, gdzie ponownie musiał poczekać za plecami takich piłkarzy jak Wilson Palacios. Oscar Boniek wyrobił sobie w końcu nazwisko w całym Hondurasie, a media zaczęły sprzedawać go światu. Był na testach w Paris-Saint Germain” - czytamy. W grę wchodziły też kluby angielskie, ale do transferu nie doszło. Po wywalczeniu kolejnego mistrzostwa Hondurasu z Olimpią, zawodnik poprosił prezydenta klubu o transfer.
Mama z transparentem
„W pewnym momencie jego mama (Ana Maria Ramirez) pojawiła się nawet na jednym meczu z transparentem i domagała się w ten sposób transferu. Wreszcie w czerwcu 2012 Boniek odszedł do amerykańskiej MLS” - opowiada Gomez.
31-letni prawy pomocnik występuje obecnie w Houston Dynamo i jest jedną z gwiazd honduraskiej kadry. W 2010 roku Boniek był w składzie drużyny narodowej na mundial w RPA, ale nie zagrał ani minuty. Tym razem będzie inaczej. W reprezentacji Hondurasu Oscar Boniek Garcia gra z Osmanem Chavezem, byłym obrońcą Wisły Kraków i Carlosem Costlym, znanym w Polsce z występów w GKS Bełchatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]