Bombowe przesyłki

Drugi już w tym tygodniu wybuch listu-pułapki zranił wczoraj lekko w Anglii dwie osoby. W poniedziałek ofiar nie było.

Wczoraj do wybuchu doszło o godzinie 10.00 w Oaklands Business Centre w Workingham na południowy wschód od Londynu - podała policja, którą wezwano zaraz po godzinie 10.00; z budynku, który otoczyli policjanci, ewakuowano 14 ludzi.

<!** reklama left>- Jest prawdopodobne, że wybuchła przesyłka pocztowa, co spowodowało obrażenia - podała policja. Dwaj 30-letni mężczyźni odnieśli pomniejsze obrażenia, które opatrzono im na miejscu.

Policja uważa, że jest za wcześnie, by stwierdzić, czy eksplozja miała związek z poniedziałkowym wybuchem listu-pułapki w Londynie, w którym ranna została kobieta.

Według telewizji Sky News firma, w której wczoraj wybuchła przesyłka, zajmuje się obsługiwaniem spraw związanych z mandatami za przekroczenie dozwolonej prędkości.

W poniedziałek list-pułapka wybuchł w biurze firmy Capita Commercial Services, które znajduje się opodal kilku gmachów rządowych i Scotland Yardu w centrum Londynu. Policję wezwano tam, kiedy personel znalazł „podejrzaną przesyłkę”.

Capita Commercial Services zajmuje się m.in. pobieraniem opłat za wjazd samochodem do centrum Londynu oraz zbieraniem abonamentów telewizyjnych, a także doradztwem w sprawach biznesowych.