Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bombą atomową w Bydgoszcz? Janusz Zemke odpowiada na słowa Siergieja Kowaliowa

(jar, sier)
Siergiej Kowaliow
Siergiej Kowaliow Tomasz Szatkowski
- Wyobraźmy sobie, że Rosja zrzuca małą bombę jądrową np. na Bydgoszcz. Co zrobi Zachód? - pyta w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Siergiej Kowaliow.

W środę Rosja dumnie obchodziła rocznicę aneksji (bądź, jak wolą rosyjskie władze, „przyłączenia”) Krymu. Władimir Putin w niedawnym wywiadzie otwarcie przyznał, że nakazał zajęcie półwyspu jeszcze przed tzw. referendum ws. niepodległości.

Burzenie ładu i zasad międzynarodowych działo się przy biernej postawie Zachodu. Czy w stosunku do Polski zachodni przywódcy zachowaliby się inaczej? O tym we wczorajszym wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” mówił rosyjski obrońca praw człowieka Siergiej Kowaliow, który przytoczył taką oto hipotetyczną sytuację...

- Wyobraźmy sobie, że Rosja zrzuca małą bombę jądrową np. na Bydgoszcz. Co zrobi Zachód? - zapytał. Odpowiedź na to pytanie, według niego, brzmi: nic. - Będzie dużo hałasu, ale politycy zaczną jednak poszukiwać porozumienia z Putinem. Powiedzą: z powodu jednego miasta nie można wywoływać trzeciej wojny światowej. Zachodnie społeczeństwa przyklasną: „Wszystko, tylko nie wojna”. Na to liczy Kreml” - stwierdza rosyjski opozycjonista.

Niedawno pisaliśmy o tym, że skumulowanie ważnych jednostek NATO w Bydgoszczy sprawia, że miasto nad Brdą stało się ważnym celem dla wrogich armii. Czy bydgoszczanie mogą czuć się zaniepokojeni? Europoseł Janusz Zemke uważa, że paradoksalnie - nagromadzenie instytucji wojskowych NATO zwiększa nasze bezpieczeństwo. - Każdy atak na Bydgoszcz będzie automatycznie atakiem na Sojusz Północnoatlantycki - mówi Janusz Zemke.

Atom to samobójstwo

Trzy pytania do Janusza Zemkego, bydgoskiego posła do parlamentu Europejskiego (SLD), eksperta w dziedzinie obronności.
Siergiej Kowaliow twierdzi, że w razie ataku atomowego na Bydgoszcz, NATO nic nie zrobi. Jest aż tak źle?
Od 1945 roku nikt na świecie nie zastosował broni jądrowej w konflikcie zbrojnym. Po wojnie ZSRR i Stany Zjednoczone miały po kilkadziesiąt głowic, gotowych do użycia. Dziś Rosja i Stany Zjednoczone mają ich po około 8000, z tym że do natychmiastowego wykorzystania po ok. 1800. To swoista równowaga strachu. Ktoś, kto zdecydowałby się na atak jądrowy, musi wiedzieć, że zginie jako drugi.

Czyli możemy spać spokojnie?
Zaostrzenie sytuacji jest faktem. Lokalizacja w Bydgoszczy instytucji NATO, a także Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych czy brygady logistycznej czyni to miasto ważnym celem. To, paradoksalnie, jednak zwiększa nasze bezpieczeństwo.

Dlaczego?
Bo jakikolwiek atak na Bydgoszcz będzie uznany za atak na NATO, w tym USA. Znajdziemy się pod potężnym parasolem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!