Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogacze z Sopotu byli w opałach

Piotr Dudek
- Wiemy doskonale, że Prokom to bardzo silny rywal. Ale my się nikogo nie boimy - mówił przed meczem David Moss.

- Wiemy doskonale, że Prokom to bardzo silny rywal. Ale my się nikogo nie boimy - mówił przed meczem David Moss.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36083" sub="Kameruńczyk Harding Nana zaliczył kolejny świetny mecz. 25-latek jet objawieniem tegorocznych zmagań">Amerykański skrzydłowy Polpaku miał rację. Najwidoczniej swoim entuzjazmem zaraził kolegów z drużyny, bo gospodarze grali wczoraj jak z nut.

Mimo że rywal był z najwyższej półki (mistrz Polski z ostatnich trzech lat, uczestnik Euroligi, budżet klubu to ponad 5 mln dolarów), Polpak pokazał charakter i olbrzymie możliwości, jakie tkwią w tym zespole.

Dość powiedzieć, że utytułowani rywale tylko trzy razy w ciągu całego meczu wyszli na prowadzenie. Tymczasem wspomniany Moss pokazał, że może być liderem pokroju Ricka Apodaki z poprzedniego sezonu. Dzielnie pod koszem z dużo wyższymi od siebie rywalami walczył przebojowy Harding Nana. Kameruńczyk do 14 pkt dorzucił jeszcze 14 zbiórek - co przy takim rywalu musi budzić szacunek. Dobrą zmianę - za mającego problemy z nadmiarem fauli Pawła Kowalczuka - dał testowany Bośniak z chorwackim paszportem Dzenan Rahimić. 32-latek pokazał po raz kolejny, że drzemią w nim spore możliwości.

<!** reklama left>W ekipie białoruskiego trenera Aleksandra Krutikowa zabrakło trójki kontuzjowanych graczy: Rafała Franka, Amerykanina Tima Prahama i Łotysza Edmundsa Valeiko.

Po spotkaniu zespół gospodarzy chwalił najlepszy polski gracz ostatniej dekady - Adam Wójcik.

- Drużyna Polpaku rozegrała dobry mecz. Tym samym zawodnicy udowodnili, że także w tym sezonie DBE będą walczyć o medale - przekonywał Wójcik.


Bohater meczu:


Akcja meczu:


Pary 4.kolejki Dominet Bank Ekstraligi: Śląsk - Anwil (piątek), Czarni - Kager, Turów - AZS, Znicz - Polpak Świecie, Polpharma - Unia (sobota), Kotwica - Stal, Prokom - Polonia (niedziela).

David Moss (Polpak Świecie) - W drugiej kwarcie efektownie zablokował Filipa Dylewicza. A to naprawdę spory wyczyn.

Huseyin Besok (Prokom Trefl Sopot) - Najlepiej opłacany zawodnik w historii polskiej ekstraklasy (milion euro za dwa lata gry) pokazał, że grać w koszykówkę potrafi. Po wejściu na parkiet siał popłoch w szeregach obronnych gospodarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!