Będzie ład z autobusami i tramwajami

Bydgoszcz ma szansę, by być trzecim miastem w kraju, w którym będzie działać „inteligentny system transportowy”. Ma on wprowadzić ład komunikacyjny na ulicach.

Taki system właśnie wprowadza Warszawa (na terenie Śródmieścia). Niebawem rozpocznie prace Kraków.

Inteligentny system

- Centrum sterowania ruchem jest jednym z elementów „inteligentnego systemu”, który zakłada, że pierwszeństwo na ulicach będą miały autobusy i tramwaje - wyjaśnia Marek Kowalczyk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Poza tym, przewiduje wprowadzenie elektronicznych biletów MZK.

Centrum, jak tłumaczy dyrektor Marek Kowalczyk, ma sterować wszystkimi sygnalizacjami świetlnymi w mieście. Dzięki komputerowemu systemowi, zielone i czerwone światła palić się będą różnie. Czas określi natężenie ruchu. Oznacza to, że na przejazd przez dane skrzyżowanie czekać się będzie krócej niż dotąd. - System jest specyficzną „zieloną falą” i opłaca się wtedy, kiedy w mieście znajduje się minimum sto sygnalizacji świetlnych - mówi dyrektor Zarządu Dróg. - Pieniądze na wstępne opracowania już zostały zaplanowane.

Powinni zdążyć do czerwca

Dlatego ZDMiKP może do końca listopada ogłosić przetarg na opracowanie studium wykonalności centrum sterowania ruchem. - Dokument ten powinien być gotowy wiosną przyszłego roku. Najpóźniej w kwietniu lub maju - twierdzi szef bydgoskich drogowców. - Studium pozwoli nam na złożenie wniosku o dotację Unii Europejskiej. Powinniśmy zdążyć w czerwcu.

<!** reklama left>W Warszawie zamontowanie tego systemu kosztowało prawie 100 mln zł, w Krakowie jest to około 60 mln zł. Bydgoszcz, jak wstępnie oszacowano, powinna wydać na ten cel ponad 30 mln (maksymalnie 40 mln zł). Jeśli uda się otrzymać unijną pomoc, wydatek zmniejszy się aż o 80 procent, czyli o ponad 24 mln zł.

- Chociaż zakładamy, że system w każdej chwili będzie można rozbudować, przygotujemy optymalny projekt dla całego układu drogowego. Jeśli nie otrzymamy wystarczająco dużo pieniędzy, wtedy wykonamy wersję minimalną - dodaje dyrektor Marek Kowalczyk.