Będą szukać radości w pracy

- Będziemy pomagać tym, którzy stracili nadzieję „na lepsze jutro” - mówi Marek Fiegel, dyrektor powstałego wczoraj Centrum Integracji Społecznej w Bydgoszczy.

Instytucja działać będzie przy MOPS. Zapisało się już do niej 55 bezrobotnych. - Długotrwałe pozostawanie bez pracy to problem, z którym spotyka się ogromna część naszego społeczeństwa. Brak środków do życia doprowadza często do rozbicia rodzin oraz ulegania nałogom, a to w konsekwencji prowadzić może do wykluczenia społecznego. Na obszarze Bydgoszczy problem ten dotyczy 3.792 mieszkańców - twierdzi Marek Fiegel.

<!** reklama left>CIS ma pomóc także podwyższyć kwalifikacje zawodowe. W programie mogą wziąć udział bezrobotni zarejestrowani w urzędzie pracy dłużej niż 24 miesiące. Centrum będzie zajmowało się, m. in., poradnictwem zawodowym, pomocą w tworzeniu spółdzielni, warsztatami terapeutycznymi i grupami wsparcia. Okres próbny trwa miesiąc, w tym czasie uczestnik otrzymuje świadczenie w wysokości 50 procent zasiłku dla bezrobotnego. Potem, przez 11 miesięcy, będzie to 80 procent zasiłku.

Jedną z uczestniczek jest Beata Feber, która nie ma pracy już od 2 lat.

- Wiążę z tym projektem duże nadzieje. Liczę, że spotkam tu fachowców, którzy pomogą założyć mi własną działalność gospodarczą. Chciałabym prowadzić usługi kosmetyczne - wyjaśnia.

Centrum Integracji Społecznej to również szansa dla osób bezdomnych. Wśród nich znalazł się Andrzej Gorynia, który mieszka w bydgoskim schronisku dla bezdomnych.

- Mam nadzieję, że dzięki tej akcji zmieni się moja sytuacja życiowa. Być może, uda mi się znaleźć pracę i dalej się kształcić.