Azerbejdżan idzie na pierwszy ogień

Bez kontuzjowanego Euzebiusza Smolarka zagra reprezentacja Polski w sobotę z Azerbejdżanem w eliminacjach Euro 2008. Początek meczu w Warszawie o godz. o 18.00

W pozostałych meczach grupy A Kazachstan spotka się z Serbią, a Portugalia będzie podejmować Belgię.

Grającemu na co dzień w Borussii Dortmund Smolarkowi odnowiła się kontuzja żeber, jakiej doznał podczas ostatniego meczu ligowego. Po jego wyjeździe z Wronek trener Leo Beenhakker ma do dyspozycji 23 graczy.

<!** reklama left>Polacy są zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Do tej pory obydwa zespoły spotkały się ze sobą cztery razy, ostatnio w 2005 roku w eliminacjach mistrzostw świata. Wówczas dwa pewne zwycięstwa odniosła Polska - 8:0 w Warszawie i 3:0 w Baku.

W środę, w kolejnym meczu eliminacji ME, zespół Beenhakkera spotka się w Kielcach z Armenią i holenderski szkoleniowiec nie ukrywa, że celem jest zdobycie w obu spotkaniach kompletu punktów.

W tabeli grupy A Polska zajmuje trzecie miejsce, mając tyle samo punktów co Serbia i o jeden mniej od Finlandii. Dopiero czwarta jest Portugalia, która w sobotę będzie podejmowała Belgię. Porażka gości do minimum zmniejszyłaby ich szansę na awans.

Atmosferę przed meczem w Lizbonie podgrzał belgijski bramkarz Stijn Stijnen, który w wywiadzie udzielonym jednej z gazet powiedział, że największa gwiazda reprezentacji Portugalii Cristiano Ronaldo zostanie już w drugiej minucie sfaulowany i będzie musiał opuścić boisko. Portugalczycy zwrócili się w sprawie tej groźby do UEFA, która zapowiedziała wszczęcie dochodzenia.

W innym spotkaniu grupy A Kazachstan zagra u siebie z Serbią.

Spośród pozostałych sobotnich meczów najbardziej interesująco zapowiada się spotkanie w grupie D: Czechy - Niemcy. Obydwa zespoły mają po 10 punktów i przewodzą w tabeli.