Atrakcji i emocji nie zabrakło

W piątkowym finale o najwyższe trofeum tegorocznych rozgrywek stanęły naprzeciw siebie zespoły Euro-Drób Toruń, ubiegłoroczny zwycięzca, i Unisław Team PBDI.
Zdecydowanym faworytem tego meczu był zespół z Torunia, który także tym razem nie zawiódł swoich sympatyków. Euro-Drób Toruń bez większych problemów pokonał Unisław Team PBDI 6:0 (2:0). Torunianie najwięcej do zawdzięczenia mają Marcinowi Mikołajewiczowi, który strzeli w tym meczu aż pięć goli, tym samym zapewniając sobie miano najlepszego piłkarza tegorocznych rozgrywek.
Wcześniej w meczu o trzecie miejsce spotkały się zespoły Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie i SPX FT MDD Bydgoszcz - to te same drużyny, które spotkały się w półfinale poprzedniej edycji Stalex Ligi.
Świecianie także tym razem zdołali wygrać, choć łatwo nie było. W tym meczu padła tylko jedna bramka, którą dla Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie w 36. minucie zdobył Radosław Romanowski.
- Tym razem emocje były do ostatniego gwizdka, jednobramkowa przewaga to było zbyt mało, by być pewnym końcowego sukcesu
- zauważa Janusz Kędziora, kibic świeckiej drużyny.
Organizatorzy, oprócz Wielkiego Finału, przewidzieli na ten dzień szereg innych atrakcji. Gospodarzami wieczoru byli znani telewizyjni dziennikarze sportowi - Jacek Kurowski i Hubert Malinowski. Wśród zaproszonych gwiazd nie zawiodły chearleederki z Flex Sopot.
- To wielki powrót grupy Flex Sopot, która od ostatniego pobytu u nas zdążyła dwukrotnie odwiedzić Marcina Gortata w NBA oraz zostać oficjalną ekipą cheer’s reprezentacji Polski w siatkówce mężczyzn - tłumaczy Tomasz Keller, szef świeckiej hali widowiskowo sportowej. - Ten zespół obsługiwał Mistrzostwa Świata w Siatkówce mężczyzn w 2014 roku i wiele innych prestiżowych imprez.
Ogromne brawa zebrał duet taneczny Delfina&Bartek, zwycięzcy V edycji „Mam Talent” w pokazie harmonii piękna duszy
i ciała oraz bracia Kłeczek - akrobaci z dalekiego Rzeszowa, w spektakularnych pokazach na okazałej trampolinie.