Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Astoria do upadłego, Sokół wzleciał wyżej [zdjęcia]

Fa, zdjęcia Arkadiusz Wojtasiewcz
W kolejnym meczu na szczycie I ligi koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz podejmowali w Artego Arenie trzeci zespół Rawlplug Sokół Łańcut i po trzech kolejnych zwycięstwach tym razem przegrali - 87:96 po walce.Mało co, a powtórzyłaby się sytuacja z meczu z Polonią Leszno, w którym także we własnej hali podopieczni Grzegorza Skiby dogonili i przeskoczyli rywali po szaleńczej końcówce.Z ekipą z Łańcuta bydgoszczanie przegrywali od początku meczu - 10:15 w 6:26 minucie. W połowie meczu "Asta" schodziła z 10 punktami straty. Po trzech kwartach było już 60:78, a w ostatniej odsłonie nawet 81:62 dla gości, czyli 19 "oczek" na plus.Ale wtedy podopieczni Grzegorza Skiby zerwali się do  pościgu i doprowadzili do stanu 80:84. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, który zrewanżowali się za porażkę z pierwszego meczu (73:95).Obydwie drużyny zrównały się punktami (po 42), a Enea Astoria mimo porażki będzie liderem do niedzielnego południa, gdy zagra Śląsk Wrocław.Najlepszym strzelcem Enea Astorii, podobnie jak w meczu we Wrocławiu, był Mikołaj Grod.Enea Astoria Bydgoszcz - Rawlplug Sokół Łańcut 87:96 (18:24, 22:26, 20:28, 27:18).Enea Astoria: Aleksandrowicz 11, Dłuski 9 (9 zb.), Grod 24 (7 zb.), Śpica 16 (7 zb., 4 as.), Nowakowski 9 (10 as., 4 zb.) oraz Kukiełka 9, Szyttenholm 4, Pochocki 1, Fatz 4. W 26. kolejce Enea Astoria zagra na wyjeździe z zespołem Polfarmex Kutno (sobota, godz. 17.30).ZOBACZ ZDJĘCIA Z ARTEGO ARENY - ZAWODNIKÓW I KIBICÓW >>>>>
W kolejnym meczu na szczycie I ligi koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz podejmowali w Artego Arenie trzeci zespół Rawlplug Sokół Łańcut i po trzech kolejnych zwycięstwach tym razem przegrali - 87:96 po walce.Mało co, a powtórzyłaby się sytuacja z meczu z Polonią Leszno, w którym także we własnej hali podopieczni Grzegorza Skiby dogonili i przeskoczyli rywali po szaleńczej końcówce.Z ekipą z Łańcuta bydgoszczanie przegrywali od początku meczu - 10:15 w 6:26 minucie. W połowie meczu "Asta" schodziła z 10 punktami straty. Po trzech kwartach było już 60:78, a w ostatniej odsłonie nawet 81:62 dla gości, czyli 19 "oczek" na plus.Ale wtedy podopieczni Grzegorza Skiby zerwali się do pościgu i doprowadzili do stanu 80:84. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, który zrewanżowali się za porażkę z pierwszego meczu (73:95).Obydwie drużyny zrównały się punktami (po 42), a Enea Astoria mimo porażki będzie liderem do niedzielnego południa, gdy zagra Śląsk Wrocław.Najlepszym strzelcem Enea Astorii, podobnie jak w meczu we Wrocławiu, był Mikołaj Grod.Enea Astoria Bydgoszcz - Rawlplug Sokół Łańcut 87:96 (18:24, 22:26, 20:28, 27:18).Enea Astoria: Aleksandrowicz 11, Dłuski 9 (9 zb.), Grod 24 (7 zb.), Śpica 16 (7 zb., 4 as.), Nowakowski 9 (10 as., 4 zb.) oraz Kukiełka 9, Szyttenholm 4, Pochocki 1, Fatz 4. W 26. kolejce Enea Astoria zagra na wyjeździe z zespołem Polfarmex Kutno (sobota, godz. 17.30).ZOBACZ ZDJĘCIA Z ARTEGO ARENY - ZAWODNIKÓW I KIBICÓW >>>>>Fa, zdjęcia Arkadiusz Wojtasiewicz
W kolejnym meczu na szczycie I ligi koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz podejmowali w Artego Arenie trzeci zespół Rawlplug Sokół Łańcut i po trzech kolejnych zwycięstwach tym razem przegrali - 87:96 po walce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!