Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amazon - jak zmienia nasze życie. Na lepsze i na gorsze

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Niewiele czasu upłynie, a staną przed nami te pytania, jakie Amazon budzi w USA
Niewiele czasu upłynie, a staną przed nami te pytania, jakie Amazon budzi w USA
Niewielu ludzi lubi czytać książki o tematyce związanej z gospodarką. Czasem jednak warto nagiąć swoje gusta, by lepiej rozumieć to, co się dzieje wokół. Brzmi belfersko? Trochę tak. Zapewniam jednak, że w „Bezonomice” Briana Dumaine’a belferskiego tonu czytelnik nie znajdzie.

Zobacz wideo: Bydgoskie Centrum Informacji rusza ze sprzedażą internetową

Co znaczy „bezonomika”? To neologizm, który powstał z połączenia „ekonomiki” z „Bezosem” - nazwiskiem jednego z najbogatszych ludzi, którego firma - Amazon - stała się nie tylko handlowym potentatem, lecz także wzorem prowadzenia biznesu dla innych firm. O udogodnieniach, jakie przynosi Amazon, ale także zagrożeniu, warto zdawać sobie sprawę także w Polsce. Część z nas wprawdzie od lat korzysta z usług Amazona, lecz do tej pory obsługiwały nas oddziały firmy z zagranicy. Ostatnio to się zmieniło. W lutym otwarty został polski oddział firmy Bezosa. Znając dynamikę Amazona, niewiele czasu upłynie, a staną przed nami te pytania, jakie Amazon budzi w USA.

Brian Dumaine jest amerykańskim dziennikarzem, współredagującym prestiżowy magazyn „Fortune”. Swą najnowszą książkę rozpoczyna od wyjaśnienia terminu, którego użył w tytule. Dlaczego znany slogan w handlu i usługach - „Najważniejszy jest klient” - w wypadku Amazona przestał być wyświechtaną formułką, a pozwolił zrewolucjonizować organizację firmy? Dumaine wyjaśnia, jak działa koło zamachowe, skonstruowane przez Bezosa. Dzięki temu kołu firma, która wchodziła na rynek jako księgarnia internetowa, dziś jest dominatorem w całym handlu internetowych i zaczyna rozpychać się w sferze tradycyjnego handlu. A plany ma tak szerokie i dalekosiężne, że realizacja pozwoliłaby na uzależnienie od siebie miliardów - bez cienia przesady - ludzi.

U podstaw biznesowej pozycji Amazona na rynku stoi sztuczna inteligencja. Bezos jest nią zafascynowany i od 1994 roku, w którym powstał Amazon, nie szczędzi pieniędzy na badania w tej dziedzinie i wprowadzanie „myślących maszyn” do swego przedsiębiorstwa.

Z tym wiąże się jedno z największych zagrożeń, jakie niesie rozwój Amazona i firm wzorujących się na nim. Wprowadzenie inteligentnej automatyki powoduje błyskawiczny spadek liczby miejsc pracy. Eksperci przewidują, że spadek będzie tak szybki, że nie nadążą za nim wysiłki w celu przebranżowienia bezrobotnych.

Zagrożenie że strony Amazona dotyczy też mniejszych firm z sektorów, które znajdują się w polu widzenia potentata. Amazon z jednej strony umożliwia bardzo wielu firmom bogacenie się dzięki możliwości sprzedaży swych wyrobów na stronach internetowych wielkiego patrona. Jednak gdy odnoszą sukces, muszą liczyć się z tym, że Amazon zainteresuje się ich patentem na sukces i bezceremonialnie wykorzysta go.
O tym wszystkim obiektywnie i kompetentnie pisze Brian Dumaine w „Bezonomice”.

Brian Dumaine, Bezonomika, Wyd. Studio Emka, Warszawa 2021.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo