Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowita Adrianna Sułek z medalem w siedmioboju w mistrzostwach Europy w Monachium [zdjęcia]

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Adrianna Sułek pobiła w Monachium już trzy rekordy życiowe
Adrianna Sułek pobiła w Monachium już trzy rekordy życiowe Paweł Relikowski
Adrianna Sułek z Brdy Bydgoszcz walczyła srebrny medal w siedmioboju w mistrzostwach Europy w Monachium. Polka pobiła trzy rekordy życiowe!

Czwartek czyli drugi dzień rywalizacji rozpoczął się od skoku w dal. Było bardzo nerwowo, bo Sułek dwie pierwsze próby miała spalone. Jednak w ostatniej zmobilizowała się i skoczyła aż 6,55 m co jest jej rekordem życiowym. Otrzymała 1023 punkty i awansowała na 2. pozycję w klasyfikacji generalnej.

Rzut oszczepem zaczęła spokojnie na zaliczenie wynikiem 40,39 m. Potem się poprawiła, rzucając 41,61 m. A w trzeciej pobiła kolejną "życiówkę", osiągając 42,86 m. Sułek w "generalce" zajmowała trzecie miejsce z wynikiem 5560 pkt. Prowadziła Belgijka Nafissatou Thiam (5776), a druga była Szwajcarka Annik Kalin (5604).

Rywalizację kończył bieg na 800 m. Thiam była poza zasięgiem. Ada musiała pilnować Kalin i czwartej Belgijki Noor Vidts. Sułek nie kalkulowała, tylko zaczęła ostro. Popisowe było ostatnie okrążenie, na którym polska wieloboistka wyszła na prowadzenie i nie oddała go do końca. Ostatecznie skończyła z czasem 2:09.49. To oznaczało awans na drugie miejsce i srebrny medal. W sumie Sułek zdobyła 6532 pkt. Wygrała Thiam (6628). Trzecia była Kalin (6515 - rekord Szwajcarii).

- Dziękuję wszystkim za wsparcie na każdym kroku i jako żołnierz Wojska Polskiego melduję: wykonanie zadania - powiedziała Ada w rozmowie przed kamerami TVP. - W piątek naderwałam mięsień i wiedziałam, że w biegach będzie słabiej. Przed biegiem na 800 m wiedziałam, że nawet jak będę ciągnąć nogę, to zdobędę medal. Marzyłam o brązie, a jest srebro. Planuję osiągnąć 7000 punktów, co powinno zapewnić złote medale ME i MŚ oraz chyba igrzysk olimpijskich w Paryżu. Teraz czas na wakacje - dodaje.

Przypomnijmy, że w środę Polka zaczęła zmagania od biegu na 100 metrów przez płotki. Zaczęła źle, bo od falstartu. Otrzymała żółtą kartkę. To oznaczało, że musi uważać w kolejnych konkurencjach, bo każdy kolejny falstart oznacza dyskwalifikację. Na dodatek bydgoszczanka za metą złapała się za mięsień dwugłowy i długo nie schodziła z bieżni. Dodajmy, że na piątkowym treningu wieloboistka Brdy doznała urazu właśnie tej nogi. Ostatecznie skończyła bieg dopiero na siódmym miejscu w swojej serii z czasem 13.94 sekundy o blisko sekundę bliżej niż jej rekord życiowy, co dało 987 punktów wielobojowych.

Waleczna bydgoszczanka nie odpuściła i startowała dalej. Mięsień został zabezpieczony specjalnym plastrem. W skoku wzwyż nie było po Polce widać, że narzeka na uraz. W pierwszych próbach skoczyła 174, 177, 180, 183 i w drugiej 186, a potem za pierwszym razem 189 cm. 192 cm to było już za dużo. Polka ostatecznie była druga i awansowała na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej.

W serii wieczornej Sułek kapitalnie spisała się w pchnięciu kulą. Podbiła swój rekord życiowy, uzyskując 14,18 m! W biegu na 200 m miała czas 24.54 sek.

Sułek ma dopiero 23 lata. Przygodę ze sportem zaczynała od siatkówki i treningów w Pałacu Bydgoszcz. Do trenowania wieloboju namówił ją nieżyjący już trener Wiesław Czapiewski. W tym sezonie wywalczyła już wicemistrzostwo świata w pięcioboju w hali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Niesamowita Adrianna Sułek z medalem w siedmioboju w mistrzostwach Europy w Monachium [zdjęcia] - Gazeta Pomorska