4. liga podkarpacka. Stal II Rzeszów ogrywa Polonię Przemyśl. “Biało-niebiescy” coraz bliżej utrzymania

Pierwsza połowa nie zachwyciła, a Stal pomimo wysokiego posiadania piłki bardzo rzadko zagrażała bramce Polonii. Jedyną groźną okazję stworzył Cesar Pena, który po strzale głową zmusił do interwencji golkipera gości.

Pod bramką przemyślan groźniej zaczęło robić się wraz z rozpoczęciem drugiej odsłony, kiedy to właśnie Pena wypracował sobie dogodną okazję, lecz nieczysto uderzył w piłkę, a z tym strzałem poradził sobie rezerwowy bramkarz Polonii.

Świetną sytuację do otwarcia wyniku miała również Polonia, a konkretnie Zanko, który wyszedł na pozycję “sam na sam” z Bieszczadem, ale fatalnie spudłował.

Po kilku zmarnowanych sytuacjach, w końcu po składnej akcji do bramki trafił Pena, wyprowadzając Stal na prowadzenie. “Biało-niebiescy” po strzelonej bramce jeszcze bardziej zdominowali gości z Przemyśla, czego efektem był gol na 2:0 Kacpra Zborowskiego, który z bliskiej odległości postawił kropkę nad “i”.

Stal II Rzeszów - Polonia Przemyśl 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Pena 73, 2:0 Zborowski 88.

Stal: Bieszczad – Pena, Synoś (46 Fryc), Augustyn, Koptyński, Postupalskyi (63 Zych), Hrosu ż (63 Musik), Piątek, Sadłocha (77 Zborowski), Salamon (46 Gaża ż), Plichta (63 Bartkowiak). Trener: Karol Wójcik.

Polonia: Kuźma (46 Majewski) - Solarz, Kuźniar, Konowalik, Stankov (77 Błahuciak), Jasiński (60 Walczyszewski), Kazek, K. Janas, D. Janas, Komarovskyi, Zanko. Trener: Paweł Załoga.

Sędziował: Kochański (Krosno).
Widzów: 50.