1400 chętnych na 150 miejsc

Tłumy młodych bydgoszczan chcą zostać psychologami, budowlańcami czy lekarzami. Komu uda się zacząć kształcić na tych kierunkach, dowiedzą się za kilka tygodni.

<!** Image 2 align=right alt="Image 124466" sub="Uczelnie uruchomiły punkty rekrutacyjne dla tych, którzy nie mają dostępu do Internetu. Na zdjęciu jeden z punktów UTP, prowadzony przez Ewelinę Piekarską. Skorzystał z niego, między innymi, Łukasz Westfal Fot. Dariusz Bloch">Jeszcze przez najbliższe dni przeprowadzana będzie internetowa rekrutacja na studia. Po jej zakończeniu i przeanalizowaniu wyników z egzaminów maturalnych kandydatów, zapadną decyzje, kto zostanie przyjęty na wybrany kierunek. Tradycyjnie, te najpopularniejsze są oblegane, dlatego maturzyści logują się na kilku listach. Gdy będą wiedzieli, gdzie zostali wybrani, doniosą papierowe dokumenty.

Internetowe zapisy chętnych na Uniwersytet Kazimierza Wielkiego potrwają do piątku. - Mamy rekordzistę, który zarejestrował się na 14 kierunkach! Z doświadczenia wiadomo, że ograniczy swój wybór do trzech-czterech, między innymi, z powodu opłaty rekrutacyjnej, którą trzeba wnieść na każdym z kierunków osobno - mówi Tomasz Zieliński, rzecznik Uniwersytetu Kaazimierza Wielkiego. Tylko przez jeden dzień na stronie rekrutacyjnej odnotowano 600 nowych chętnych. Co ich przyciąga? - Zainteresowaniem cieszy się dziennikarstwo i komunikacja społeczna, gdzie jest ponad 500 chętnych na 60 miejsc i nasza nowość, czyli lingwistyka stosowana z językami angielskim i arabskim, gdzie zgłosiło się 150 osób na 22 miejsca. Fenomenem jest mechatronika, którą chce studiować na studiach stacjonarnych 125 osób, a na niestacjonarnych aż 240! Wynika to z tego, że uczelnia uzyskała finansowanie studiów tak zwanych zaocznych z funduszy unijnych - wyjaśnia Tomasz Zieliński. Wśród pewniaków na UKW wciąż widnieje psychologia - 1063 osoby na 60 miejsc, turystyka i rekreacja - 550 chętnych na 60 wolnych - czy resocjalizacja (450 zgłoszonych na 90 miejsc).

<!** reklama>Na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym, na który można zgłaszać się do 9 lipca, na budownictwo zapisało się 267 chętnych - miejsc jest 180, chętnych do studiowania marketingu i zarządzania jest 103, podczas gdy można przyjąć 60 studentów. Z kolei sporo miejsca jest jeszcze, na przykład, na wydziale mechanicznym - tu nadwyżkę ma jedynie wzronictwo. Komu marzy się mechanika i budowa maszyn, transport czy technika rolnicza i leśna, może śmiało zgłaszać się na UTP, gdzie na wszystkich kierunkach przygotowano bardzo dużą liczbę miejsc.

Duże limity są również na Collegium Medicum, mimo to na niektóre kierunki jest zdecydowanie więcej chętnych niż miejsc.

- Na lekarski zgłosiło się już 1400 chętnych, podczas gdy możemy przyjąć tylko 150 osób, na farmację są 933 osoby, z czego przyjętych zostanie 80. Powyżej 10 chętnych na jedno miejsce jest również na kosmetologii i dietetyce - mówiła w środę przed południem Sylwia Serwatka, kierowniczka samodzielnej Sekcji Dydaktyki Collegium Medicum, gdzie rekrutacja zakończy się także dziś. Do tego czasu przytoczone liczby z pewnością wzrosną.