12 Chińczyków w busie

Ponad 120 nielegalnych emigrantów, prawie 4,5 tys. niebezpiecznych narzędzi oraz papierosy bez akcyzy - wszystko to ujawnili pogranicznicy z bydgoskiego lotniska.

<!** Image 2 align=right alt="Image 45579" sub="Pies o wdzięcznym imieniu Browar jest niezastąpiony w poszukiwaniu narkotyków na bydgoskim lotnisku">W Porcie Lotniczym znajduje się placówka Straży Granicznej. Dziś pracuje w niej 40 osób.

- Na bydgoskim lotnisku jesteśmy od dwóch lat - mówi mjr Piotr Mełnicki, komendant bydgoskiej placówki. - Zapewniamy bezpieczeństwo pasażerom, kontrolujemy legalność pobytu cudzoziemców na terytorium kraju.

Funkcjonariusze Straży Granicznej pracują na terenie całego województwa.

<!** reklama left>- W ubiegłym roku zatrzymaliśmy 126 cudzoziemców, którzy w Polsce przebywali nielegalnie - tłumaczy komendant Straży Granicznej i dodaje, że w jednej z akcji, którą przeprowadzono wspólnie z policjantami, zatrzymano 12 Chińczyków. Cudzoziemców przewoził busem pewien Polak. Postawiono mu zarzut z art. 264 Kodeksu karnego, czyli udzielania pomocy podczas nielegalnego przekraczania granicy. Dodajmy, że bez stosownych pozwoleń w Polsce przebywają najczęściej Ormianie, Wietnamczycy, Ukraińcy. Bydgoscy pogranicznicy zatrzymali także Nigeryjczyka oraz mieszkańców Ekwadoru.

Funkcjonariusze Straży Granicznej w trakcie różnego rodzaju kontroli wykryli m.in. papierosy bez polskich znaków akcyzy o wartości 26 tys. zł oraz... zarekwirowali ponad 4,4 tysiąca niebezpiecznych przedmiotów. Te znaleźli u pasażerów podczas kontroli na bydgoskim lotnisku.

- Pasażerowie próbowali wnieść na pokład samolotu noże, nożyczki i różnego typu scyzoryki - mówi mjr Piotr Mełnicki. - Można je z sobą zabrać, lecz przedmioty te powinny znajdować się w torbach umieszczonych w lukach bagażowych.

Straż Graniczna chce ustawić w holu terminalu pasażerskiego gablotę, w której znajdą się zabronione przedmioty.

Dwa lata temu na bydgoskim lotnisku odprawiono 19 tysięcy osób, a w 2006 roku już 118 tysięcy pasażerów. Nie zdarzyło się jeszcze, by ktoś próbował przekroczyć tu nielegalnie granicę lub starał się przemycić np. dzieła sztuki. Ale kilka osób miało przy sobie nieduże ilości marihuany.

Należy dodać, że wczoraj pogranicznicy musieli dodatkowo skontrolować samolot, który nie doleciał na gdańskie lotnisko (pas startowy w Gdańsku był zablokowany) i „siadł” w Bydgoszczy awaryjnie.

Na szczęście bez awarii przebiegła wczoraj uroczystość otwarcia połączeń czarterowych Bydgoszczy z Turecką Riwierą. Regularne rejsy mają ruszyć w czerwcu tego roku.

- Nasza oferta to wyjazdy rodzinne - tłumaczy Ekmel Akdeniz, prezes JetTouristic Poland i zapowiada, że jeśli Riwiera się sprawdzi, to spółka uruchomi kolejne połączenie nad Morze Egejskie.